Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kortez wystąpi w "Browarze B." Zaczaruje nas?

Renata Kudel
Renata Kudel
Nadesłane
O tym wokaliście mówią "magiczny, jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny". W czwartek zaśpiewa dla włocławian utwory z debiutanckiej płyty "Bumerang".

"Zostań", "Od dawna już wiem" na liście przebojów III Programu Polskiego Radia chwytają za serce. Rozmawiam z Kortezem w piątek, tuż przed kolejnym wydaniem listy. - Nigdy nie słuchałem "Trójki" przyznaje . Ale teraz chyba mu się to czasem zdarza, bo orientuje się, na których miejscach są oba utwory z jego debiutanckiej płyty pt. "Bumerang". - Głosowała pani? - dopytuje. - Nie?
Jest rozczarowany. Chyba, bo w jego głosie nie ma emocji. Nie ma też parcia na szkło. Udowodnił to w programie telewizyjnym Kuby Wojewódzkiego w stacji TVN, gdzie sprawiał wrażenie gościa z innego świata. Internauci pytają: "Kortez, z jakiej ty jesteś planety?"

... z planety Iwonicz Zdrój. To tam mieszka. Więcej o życiu prywatnym nie chce mówić. Ale wiadomo, że ma synka, dla którego powstał utwór "Joe".

Debiutancka płyta, która przewróciła polską scenę do góry nogami, powstawała nieśpiesznie. Paweł Jóźwicki, impresario Korteza, wspomina: - Spotkałem go ubiegłej zimy w Rzeszowie na precastingu do Must Be The Music. Trafił do komisji w której przesłuchiwałem kandydatów. Wywarł na mnie spore wrażenie zarówno swoim imidżem, jak i występem. (...) Zaproponowałem, że może kimać w studiu, że będziemy mu gotować proste zupy i zostawimy na każdy wieczór kilka browarów. Przyjechał. Najpierw był przez tydzień, uczył się obsługi komputera, ustawiania mikrofonów, podłączania kabli itp. Wrócił do domu na kilka dni, żeby dorobić na budowie (bo z tego się wtedy utrzymywał) i znowu przyjechał na tydzień. Siedział po nocach i nagrywał proste demówki tego wszystkiego co siedziało mu w głowie. Niczego nie dopracowywał, nie poprawiał, tylko wyrzucał z siebie, żeby zapisać w kompie, jakby bał się, że nie starczy mu czasu. Wyjechał po tygodniu i zostawił 66 piosenek. Dorobiłem mu klucze do firmy, zaproponowałem kontrakt i zacząłem kupować lepsze browary. Nad płytą pracowaliśmy przez ponad rok. Moim zdaniem jest zajebista.

Najważniejszy utwór z tej płyty? - Już teraz żaden - odpowiada Kortez. Ale za chwilę poprawia: - "Pocztówka z kosmosu". Mógłbym grać cały koncert "Pocztówką...". A "Z imbirem"? - Też - przyznaje.
Tam, gdzie ma koncerty, czekają na niego wypełnione po brzegi sale. Mówi, że najbardziej lubi bisy.
Włocławek to kolejne miasto na trasie Korteza. W "Browarze B." zaśpiewa utwory z płyty „Bumerang”, oraz kilka piosenek z EPek, które można kupić tylko po koncercie, 10 bm., początek o godz. 19.

Internautka pisze: " Jestem po koncercie Korteza w Toruniu i zauważyłam, że wszystkie kobiety i mężczyźni wyszli z Dworu Artusa magicznie zaczarowani. Skromny, szczery ale i z wysmakowanym poczuciem humoru, które, jak wszystko inne, objawia się u niego w "cichy" niemal "niewidoczny" dla ucha sposób. Sam mówi, że technicznie jest "kiepski", ale moim zdaniem można być wirtuozem, ale nie wyrazić w pełni tego, co Kortez "rozpyla" z serca. (...). Genialny czarodziej, zaklina ludzkie emocje..."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska