Na pierwszym miejscu jest poławiacz krabów. Sezon trwa bardzo krótko, stąd mordercze tempo pracy, nieraz prawie całą dobę. Dodatkowo w wyjątkowo ciężkich warunkach. W lodowatej wodzie i zazwyczaj podczas burz.
Zobacz: Pracodawcy szukają britera, czyli... degustatora kranówki! Masz szansę?
Obliczono, że śmiertelność w tym zawodzie jest 30 razy wyższa od średniej. Trudności osładzają zarobki, od 50 do 100 tys. dolarów. I to w tak krótki sezonie.
Na kolejnych miejscach listy najgorszych zawodów na świecie znaleźli się pracownik kanalizacji, kosmetyk zwłok, kierowca ciężarówki, kasjer na autostradzie, pracownik platformy wiertniczej, sprzątacz miejsc zbrodni, pilot samolotu rolniczego, ochroniarz w Iraku, lekarz podolog i lekarz gastrolog.
Zobacz: Magistrze, do łopaty!
Zaskakujące, że na tej liście znalazł się także zawód informatyka. Jako uzasadnienie podano, że jest to najbardziej stresująca praca na świecie.
Józef Lonczak
