1 z 4
Przewijaj galerię w dół

Setki kilometrów przejechanych w karetce między szpitalami, długie godziny nerwów i niepewności o własne zdrowie i życie. To spotkało 75-letnią, zarażoną koronawirusem panią Danutę, która w związku z chorobą nerek musi być regularnie dializowana. Koszmar Pani Danuty z Myszkowa opisuje Uwaga TVN.
2 z 4

3 z 4
