
Koszmarne Arka i Korona. Antyjedenastka 6. kolejki PKO Ekstraklasy
6. kolejka była szczęśliwa m.in. dla drużyny Wisła Płock, która odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Po sześciu meczach na zdobycie trzech punktów wciąż czeka Arka Gdynia. W tabeli nieciekawą sytuację ma również ŁKS i Korona, które również trafiły do dzisiejszego zestawienia. Oto najsłabsi zawodnicy w 6. kolejce PKO Ekstraklasy.

Konrad Forenc (Zagłębie Lubin)
Błąd przypłacony golem dla Piasta. Zamiast złapać futbolówkę w ręce, po prostu wpuścił babola. Tak posypała się defensywa Zagłębia, która straciła w tym spotkaniu trzy gole.

David Niepsuj (Wisła Kraków)
Duża wina przy pierwszym golu dla Jagiellonii, który rozwiązał worek z bramkami. Gdyby nie koszmarny błąd Niepsuja, Jaga mogła wcale się nie rozstrzelać, a spotkanie wciąż odbywałoby się w spokojniejszym tonie.

Jan Sobociński (ŁKS Łódź)
Kiepski występ przeciwko Legii. Beniaminek miał już wygraną w kieszeni, ale Sobociński nie spisał się najlepiej przy strzelonych przez wicemistrzów Polski bramkach. Szkoda, bo można było liczyć na to, że z tego młodzieżowca będzie jednak przyjemnie się oglądało.