https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koszty pracy 2013. Pensja jest opodatkowana jak wódka

Agnieszka Domka-Rybka [email protected]
Koszty pracy 2013. Opodatkowanie pensji wynosi 52 procent, wódki 73 procent
Koszty pracy 2013. Opodatkowanie pensji wynosi 52 procent, wódki 73 procent SXC
W sławnym już liście szefa ZPP do Piotra Dudy, oprócz kilku mocnych słów, pada też pytanie: "Jak chce nas pan zmusić, byśmy zatrudniali, skoro przy horrendalnych kosztach pracy nas na to nie stać?

Kilkadziesiąt procent różnych podatków - trzeba zapłacić państwu od każdego wynagrodzenia brutto. Zdaniem Cezarego Kaźmierczaka, szefa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, to jest właśnie główna przyczyna bezrobocia. Grożenie strajkami i burdy na ulicach nic nie pomogą.

"Praca w Polsce jest opodatkowana jak wódka" - pisze Kaźmierczak  w liście do Piotra Dudy, szefa Solidarności.

Koszty pracy 2013. Nie umowom cywilno-prawnym? Będą na gębę

Kaźmierczak wypowiada się także m.in. na temat płacy minimalnej i umów cywilno-prawnych: "Damy radę, cokolwiek Pan jeszcze wymyśli. Ograniczymy przedsięwzięcia, wyjedziemy z nimi za granicę. Będziemy zatrudniać wyłącznie na działalność gospodarczą. Zmniejszymy zarobki do ręki dla pracowników. W ostateczności zaczniemy zatrudniać na szaro. To, że protestujemy przeciw "ozusowaniu" wszystkiego, w tym płacy minimalnej, wynika bardziej z lęku przed prowadzeniem firm w warunkach 30-procentowego bezrobocia."

Szef ZPP uważa też, że dzięki umowom cywilno-prawnym wiele osób ma jakąkolwiek pracę. Tymczasem po realizacji postulatów Piotra Dudy zostaną bez żadnej, a w najlepszym razie, zamiast cywilno-prawnych, otrzymają "umowy na gębę".

Urzędnik wywróci biznes do góry nogami

Niektóre fragmenty tego listu są oczywiście kontrowersyjne, ale nie sposób nie zgodzić się z autorem, że koszty pracy w Polsce są za wysokie.

Jak wczoraj obliczyliśmy, od każdej pensji brutto trzeba bowiem odliczyć ponad 50 procent różnych podatków.

Koszty pracy

(Infografika: Monika Wieczorkowska)

- Zgadzam się, że jest opodatkowana prawie jak wódka - uważa też znany ekonomista Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama, który od lat przekonuje, że w naszym kraju nie warto legalnie zatrudniać, bo wtedy firma natychmiast staje niewolnikiem ZUS i fiskusa: - Urzędnicy zrobią dokładnie wszystko, by każdy biznes wywrócić do góry nogami. Są w tym bardzo zdolni, bardziej niż w tym, w czym powinni. A jeśli nie oni, firmę i tak przygniotą koszty pracy.

Dodajmy, że w styczniu miesięczny ZUS dla jednoosobowej firmy, czyli tej najbiedniejszej, przekroczył 1000 zł.

Nie będzie płacy minimalnej, bo nie będzie pracy

Mirosław Ślachciak, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców, nie chce komentować listu Cezarego Kaźmierczaka: - Zgadzam się jednak z tym, że, jeśli państwu nie udaje się dołożyć kosztów z jednej strony, natychmiast próbuje z drugiej. Wnioskowane przez związkowców i Piotra Dudę podniesienie płacy minimalnej bez uzasadnienia ekonomicznego, to zguba dla przedsiębiorców. Wkrótce nie będą płacić najniższej krajowej pensji czy na zasadzie umów cywilno-prawnych, bo w ogóle przestaną zatrudniać. Praktyki dotyczące pensji minimalnej powinny być podobne, jakie obowiązują przy rozdawaniu dotacji unijnych. Warto uzależnić ich wysokość od sytuacji w konkretnym regionie, a są identyczne dla całego kraju. Mamy przecież bogatsze i biedniejsze województwa.

Ślachciak komentuje, że firmy, jak każdy, też chcą więcej zarabiać: - Jednak co z tego, jeśli "z pustego i Salomon nie naleje?" Znaleźliśmy się w zupełnie ślepym zaułku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
oloo
PO co odprowadzać ZUS kiedy każą nam chooje pracować do śmierci?
b
baca
I słusznie tak należy trzymać. Jedno i drugie wali w łeb. Wódka procentami a pensja wysokością. Obciążyć podatkami ile się tylko da bo przecież zaraz ludziom się w głowach poprzewraca.
J
Johan_von_Rambo
Myślę że twoja wypowiedź ma za zadanie ośmieszyć autora powyższego tekstu, lub też jest wyrazem twej bezbrzeżnej ignorancji oraz braku zmysłu obserwacji. Tak więc klakier albo kloakier jesteś mój panie/moja pani. Proponuję wyjazd z kraju na zmywak, tam będzie ci dobrze.
m
mim
Szanowny Panie Pracodawco musi Pan płacic bandyckie podatki by utrzymac tak nieudolny rząd jak Tuska. Musi pan rzyc na krawedzi opłacalności by utrzymac ( z jej nagrodami) nieudaczna marszałek sejmu z jej beznadziejnym dworem zwanym sejmem! Musi pan płacic by utrzymywać te idiotyczne partie skupiające najwiekszych leni w RP! Musi Pan odbierac ludziom by łozyc na wczasy i wycieczki Tuska z Rodzina, by utrzymac najdroższego prezydenta Europy, by łozyc na bioura, fury i wycieczki (p)oslów!
S
SS
Oto obraz Rzeczkolesiowskiej POlski POstradzieckiej
a
aliala
świetny komentarz Lewandowski! 100 procent prawdy...niestety
B
Biruta
Doskonała synteza tego, co sama sądzę. Dziękuję :)
p
polak
ta wydmuszka czyli polska i tak niedlugo peknie ile to jescze wytrzyma? pokolenie biedronek wszyscy robia na oplaty i siatke biednych zakopow
p
polak
Urzędnik zrobi wszystko jak pan w średniowieczu żeby plebs płacił i płacił, a oni będą żyli długo i dostatnio.
J
Jörgen
Zus to bardzo ciekawa  instytucja-zakład który przejada zgromadzone tam środki. Zus jest tak naprawdę instytucją podatkową. Zus=Podatek.  Aby nie marnotrawić środków tam gromadzonych jest tylko jeden sposób likwidacja tej mocno rozrośniętej maszyny. Mam prosty pomysł a przecież wszyscy powinniśmy dążyć do prostych rozwiązań. Rząd nam obiecywał uproszczenie wielu kwestii !
- Zlikwidować Zus.
-Zbieranie na indywidualnych kontach zlecić bankom
-banki będą płacić renty i emerytury.
Najbardziej skuteczne są proste rozwiązania.
D
Dan
Gazeta Lubska stacza sie gdyż nie ma dziennikarzy którzy pracują a nie czekają aż inni napiszą i kradną wiadomości innych dzienników.
Dlaczego nie ma informacji o darmowych świadczeniach przed w dniu ,o planowanych strajkach.
W dniu dzisiejszym jest planowany strajk ludzi którzy są okradani i oszukiwani przez obecny Rząd.
Nie ma żadnej informacji w tej gaziecie.
 
???
Myślę, że argumentacja wskazuje na urojenia usystematyzowane, o których słuszności przekonany jest pacjent. Proponuję wizytę u psychiatry
T
Teodor
Napiszcie ile "zarabia" ten pasożyt Duda?
Typ bierze co miesiąc ok 30 tys. zł na rękę z naszej, robociarskiej krwawicy i jeszcze naszym kosztem chce się wywindowac na jakąś bardzo dobrze platną, rzadowa posadkę!
Ten cały szum jaki robi to po to aby pokazać wszystkim jaki on jest waleczny i jak walczy o robotnicze sprawy a tak na prawdę to wbija gwóźdź do trumny przeciętnego pracownika!
Przez takich Dudów i poperający go bezmózgi tłum możemy stracic nawet taką prac ę i zarobki jakie mamy dotyczczas.
Duda z głodu nie zdechnie bo za taką kase jaką wyciąga z naszej kieszeni żyje jak u Bozi za piecem!
e
euro_kołchoźnik
Dla równowagi, poniżej wykres z przyrostu pogłowia. Donald Prawdomówny w swoich obietnicach przedwyborczych zapowiadał redukcję zatrudnienia w administracji "publicznej" Skończyło się jak zwykle na czczym mieleniu ozorem. Koszty pracy muszą być wysokie bo trzeba bliskich i dalekich krewnych królika utrzymywać. Mały rodzinny interes jakim jest administracja "publiczna" wymaga dofinansowania podatnika. I tego się trzymajmy.

By żyło się lepiej kolesiom, chłoptasiów.
K
KAnia
Wolności ???
Roku Pańskiego  1989 , Polacy wywalczyli /ponoć /wolność. Mędrcy i zwykli  ludzie mówili, że wolności nie uzyskuje się raz na zawsze, ale ,że zawsze należy o wolność walczyć. Tymczasem cieszyliśmy się z wolności, a ona, powolutku, początkowo niezauważenie, ale znikała… Odrobina historii ,już w 1979 rodzice postawili na chodniku przy sklepie stolik turystyczny z wagą i sprzedawali truskawki. Nikt nie wpadł na sprytny pomysł aby brać za to opłaty, albo aby wlepić mandat. Po prostu każdy myślał, ze badylarz sprzedaje truskawki, i cieszył się ze może kupić i świeże i taniej niż w sklepie. Można było sprzedawać kopie starych widokówek Niemcom, tak z reki, także aktualne widokówki. Można było zarobić. Nikt nie wpadł na pomysł, aby karać. Tymczasem obecnie jak baba/bez urazy/ ze wsi przywiezie jaja i będzie je przy trawniku na chodniku sprzedawać, to dostanie mandat, podobnie jak będzie sprzedawać z torby rzodkiewkę czy zebrane fiołki. Kiedyś porostu usiadłem na ławce i mogłem popijać sobie piwo. Dzisiaj bylebym kryminałem prześladowanym przez Policje. Kiedyś na odartej przestrzeni paliłem papierosy, Np. na peronie, dzisiaj jestem kryminalnym do ukarania. Nasza wolność krok po kroku zostaje ograniczana. Władza wie, ze młode pokolenie nie pamięta wolności która była za komuny (było i owszem   dużo zniewolenia w innych obszarach - ale nie chce tutaj o tym pisać). Nie tylko władza państwowa ogranicza sukcesyjnie nasza wolność, ale władze lokalne /straż miejska/. Np. władze wspólnoty mieszkańców. Taki przykład: normalna rzeczą było suszyć pranie na balkonie, przez kilkadziesiąt lat nikomu to nie przeszkadzało. Tymczasem nastała wspólnota mieszkańców, taka władza właścicieli mieszkań, a władza jak to władza: myśli czego tu zakazach, czyli co spiepszyć.  Ludzie wieszają prania! Zakazać! I tak oto stykamy się z nowym ograniczeniem wolności, i nawet nie pierdniemy na znak sprzeciwu!!! Krok po kroku coraz mniej wolności! Krok po kroku coraz większe podatki! Za długi zrobione przez władze mamy dłużej pracować! Najlepiej do 100 lat… a co tam ta jak w piosence.. Krok po kroku tracimy wolność i płacimy większe podatki. Krok po kroku jemy żywność która nie ma nic wspólnego z naturalna. Czy ktoś pamięta smak i zapach prawdziwego masła, mleka, sera? Dzisiaj jedziesz przez Polskę i nie ma krów, pozamykane w unijnych przepisach tzn. w oborach o standardach unijnych. Kiedyś były w każdej wiosce. Ale nie, Unia zakazała, nakazała pozamykać mleczarnie. Produkty mleczne mamy kupować z "alpejskich lak". A czemu nie z tatrzańskich hal, czemu nie z polskich łąk?????
Dojdzie do tego jak we Włoszech, jak będziemy jedli kanapkę na mieście to karabinierzy /straż miejska/wlepi nam mandat. No bo przecież można jeść tylko w gastronomii albo w domu (jeszcze nie zakazali :))
Powolutku zakazują picia na mieście, palenia na mieście  - zakaża jak na Zachodzie jedzenia. Przyjedzie taki wieśniak do miasta z kanapka, a tu go Policja napadnie, spałuje, aresztuje i postawi przed sędziego. Tylko za to ze wyciągnął kanapkę którą mu zona zrobiła. Jak wieśniak sobie krowę na łące postawi aby się pasła, to wpadnie Policja, urzędnicy unijni i zakują takiego wieśniaka i wsadza do wiezienia ze kwoty unijne narusza, ze nie przestrzega przepisów sanepidu, ze rewolucje chciał wywołać, że zgorszenie dla ludu i dla Boga, bo porządek prawny naruszył, bo NIELEGALNIE krowę trzyma i chce swoim mlekiem truć swoja rodzinę, sąsiadów i doprowadzić do bankructwa producenta z alpejskich łąk. Juz krowy nawet trzymać nie można. O kurze nie wspomnę ??Taka to mamy wolność  o jakiej nawet najstarszemu Polakowi pewnie się nie śniło a Ci co za nią ginęli z hasłem na ustach ,,Bóg Honor Ojczyzna ,, w mogiłach się przewracają !!! A ich prochy wołają o pomstę do nieba WOLNEGO NIEBA !!! którego nie zakazali jeszcze póki co nie zakazali.???
KAnia Marek Lewandowski 
 
 
 
 
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska