W nocy z niedzieli na poniedziałek wandale zniszczyli miejską toaletę w Kowalewie Pomorskim.
- Potłuczona umywalka i muszla, wyrwane części rur oraz połamana deska toaletowa to skutki krótkiej wizyty - denerwuje się Andrzej Grabowski.
Naprawy kosztowały podatników 600 zł.
- Tradycyjnie już, apelujemy o pomoc w namierzeniu sprawcy i o reagowanie na niszczycielskie i agresywne zachowanie - przypomina burmistrz. - Jest to nasze wspólne dobro, a skutki napraw są ponoszone z wspólnego budżetu gminy.