Koza Band powraca na scenę

Zaczęło się 1991 r. Zaczynem był zespół "Full Light". W Sępólnie zadebiutował przegląd "Szelesty" i właśnie tam jako PPJJB zadebiutowali Rafał Baran (saksofon altowy) oraz Marek Szews (instrumenty klawiszowe), Jarosław Naściszewski (gitara basowa) i Arek Adamiak (perkusja). We wrześniu przy okazji jazzowego koncertu zespół wystąpił jako "Koza Band". Do składu dołącza Oskar Pasternacki (trąbka, gitara akustyczna), a Jarka Naściszewskiego na krótko zastępuje Zbyszek Stryszyk. Nowy powiew wnosi kolejny basista Wojciech Madajski.

Skoczne standardy
"Koza Band" grywa własne interpretacje standardów jazzowych, stylistycznie oscylujące w okolicach mainstreamu na scenach Sępólna, Kamienia i Więcborka.

Ze składu odchodzą Pasternacki i Szews, potem na krótko dołączają Patryk Kurkowski (gitara) i Robert Furs (instrumenty klawiszowe). Kolejny wiaterek przychodzi wraz z Andrzejem Haliniakiem (gitary, saksofon altowy). Gościnnie występuje i przy okazji udziela zespołowi paru lekcji Andrzej Kardasiński. Około 1997 r. "Koza Band" to dość stabilny kwintet z udziałem Andrzeja Borysiuka (instrumenty klawiszowe). Stylistyka przechodzi w stronę funku, brzmienie staje się bardziej elektryczne i "skoczne". Dalej zostaje wzbogacone o trąbkę Karola Koziela.

12 czerwca w Galerii
- Pod koniec XX wieku odległość, sprawy rodzinne i zawodowe sprawiają, że "Koza Band" milknie. Nie dało jednak rady zapomnieć o starej przygodzie - mówi Wojciech Madajski.

Panowie, starsi o dwie dekady, wracają jako "Zespół Zwany Dawniej Koza Band". Może dzięki gościnności więcborskiego domu kultury nie tylko oni będą czerpać korzyści ze wspólnego muzykowania, ale też słuchacze. Najbliższa okazja 12 czerwca w sępoleńskiej "Galerii" przy okazji jubileuszu "Full Light".