Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu Bytowskiej z Reymonta.
Szczęśliwie, ani kierującej mazdą, ani jej trzem pasażerkom nic poważniejszego na skutek zdarzenia się nie stało. Policjanci, mimo iż wóz strażacki był uprzywilejowany, zaproponowali kierowcy mandat w wysokości 500 zł. Ten jednak nie zgodził się na jego przyjęcie, więc policja skieruje wniosek do sądu.
- To prawda, że pojazd straży pożarnej jadący z włączoną sygnalizacją świetlną i dźwiękową jest uprzywilejowany, ale nie zwalnia to kierowcy z zachowania szczególnej ostrożności przy wjeździe na skrzyżowanie - mówi Renata Konopelska-Klepacka, rzeczniczka chojnickiej policji. - W naszej ocenie winę ponosi kierowca OSP.
Jak informuje "Pomorską" Marcin Wróblewski z PSP w Chojnicach, wóz OSP Charzykowy było ostatnim autem w kolumnie pojazdów, które jechały ze szpitala.


Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje