Do dewastacji boiska Orła Czerna, który gra w A-klasie, doszło w nocy z 16 na 17 listopada. Sprawę nagłośnił wiceprezes PZPN Andrzej Padewski, który wyznaczył 2 tys. zł nagrody za pomoc w ujęciu wandala.
Jak czytamy w Onecie sprawcą okazał się 20-letni mieszkaniec Nowej Soli. Mężczyzna został zatrzymany przez głogowskich policjantów. – Podejrzany wjechał samochodem na boisko piłkarskie w Czernej i kręcąc tzw. "bączki", spowodował straty, które klub wycenił na 50 tys. zł – informuje Onet Bogdan Kaleta, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Wyczyny sprawcy zarejestrował jego telefonem kolega.
W telefonie 20-latka policja znalazła filmik zarejestrowany przez jego kolegę, na którym widać, jak mężczyzna kręcił na murawie kółka samochodem. Zatrzymany usłyszał już zarzuty.
Źródło: Onet