Ustawy rządowe, rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego – sprawiają, że 2012 rok będzie nieco innym rokiem na rynku kredytowym. Kredytodawca będzie powiadamiany o wszystkich szczegółach kredytu, ale też nieco trudniej będzie w ogóle go otrzymać.
Czytaj też: Zdolność kredytowa. Czy może być jeszcze trudniej o kredyt na mieszkanie? Będzie od 2012 roku
Z końcem 2012 roku wygasa Rodzina na Swoim (program dopłat rządowych do rat kredytów hipotecznych). Rząd będzie też zobowiązany przedstawić projekt innego programu wsparcia rodzin w nabywaniu własnego mieszkania.
Tak naprawdę już teraz RnS wygasa. Wszystko stąd, że wspomniana nowelizacja bardzo zredukowała liczbę mieszkań, które można zakupić przy pomocą kredytu hipotecznego zaciągniętego w ramach programu. Obniżone zostały przeliczniki ceny nieruchomości.
Przeczytaj również: Odrzucenie wniosku o kredyt. Oto sytuacje, w których bank na pewno odeśle klienta z kwitkiem
Limity cen nieruchomości, na zakup których można wziąć kredyt w ramach programu Rodzina na Swoim
Do końca tego roku banki powinny dostosować się do znowelizowanej Rekomendacji SII, stworzonej przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Przeczytaj: Oszustwa bankowe. Biorą wysoki kredyt na święta i... w nogi
Bank udzielając kredytu hipotecznego na okres ponad 25 lat, analizę wiarygodności kredytowej klienta musi przeprowadzić dla 25-letniego okresu spłaty. Więc, jeśli ktoś chce zaciągnąć kredyt na 30 czy nawet 40 lat, musi udowodnić, że poradziłby sobie z jego spłatą w 25 lat. Z prostej zależności „im dłuższy okres kredytu wzięty pod uwagę przy analizie zdolności kredytowej, tym wyższa dostępna kwota kredytu” wynika, że biorąc pod uwagę 25-letni (a nie np. 40-letni okres spłaty), bank będzie w stanie pożyczyć mniej środków. W 2012 roku część kredytobiorców nie dostanie zatem od banku tylu pieniędzy, ile by chciała.
Szacunkowa zdolność kredytowa klienta w zależności od długości okresu spłaty kredytu
Komisja Nadzoru Finansowego oprócz dbania o maksymalne bezpieczeństwo sektora bankowego, chce kredyty walutowe sprowadzić do rangi produktów dostępnych tylko dla wąskiej grupy najbardziej wiarygodnych kredytobiorców. Stąd rata zobowiązania walutowego nie będzie mogła przekroczyć 42 procent średniego miesięcznego wynagrodzenia netto kredytobiorcy. Dla osób zaciągających kredyt w złotówkach pozostaje dotychczasowy, nie tak surowy limit - 65 procent dla osób zarabiających powyżej średniej krajowej i 50 procent dla pozostałych.
Banki nie spieszą się z implementacją nowych zasad i może nie wszystkie procedury będą działały już od 1 stycznia, ale na pewno w 2012 roku banki będą jeszcze surowiej weryfikować wiarygodność kredytową Polaków - nie wszystkim zostaną pożyczone takie kwoty, o jakie będą wnioskować - wyjaśnia Mikołaj Fidziński z porównywarki finansowej Comperia.pl. - Także nie każdy otrzyma kredyt walutowy. Jedyną receptą na zapisy rekomendacji są jedynie wyższe zarobki.
Od 18 grudnia tego roku obowiązuje znowelizowana ustawa o kredycie konsumenckim. Zmieniła ona przede wszystkim kwalifikację kredytu konsumenckiego – teraz są nim zobowiązania do kwoty 255 550 zł, a nie, jak dotychczas, 80 tys. zł. Kilka zapisów ustawy dotyczyć będzie kredytów hipotecznych.
Przeczytaj: Kredyt na święta 2011. Porównanie ofert bankowych [Cz. 5 NASZEGO PORADNIKA]
Każdy kredytodawca lub pośrednik kredytowy przez podpisaniem umowy będzie musiał przedstawić kredytobiorcy formularz informacyjny z wyszczególnionymi cechami zobowiązania. Uwaga, dokument będzie ujednolicony dla każdego banku i klient posiadając kilka egzemplarzy z różnych instytucji będzie mógł łatwo wiersz po wierszu porównywać konkretne parametry zobowiązań w każdym z banków. Taki formularz poza np. kwotą kredytu czy oprocentowaniem i sposobem jego ustalania, będzie musiał zawierać także zasady ustalania wysokości spreadu walutowego i pouczenia o jego wpływie na wysokość kredytu i rat, informacje dotyczące konieczności zawarcia innych umów, a nawet wyszczególnione koszty jednorazowe i okresowe.
Ustawa określa też, co powinno znaleźć się w umowie kredytowej. Jeśli na przykład kredytobiorca stwierdzi, że jego umowa nie zawiera tego, co według ustawy powinna, ma prawo zwrócić kredyt bez odsetek i innych kosztów należnych kredytodawcy za okres czterech lat.
