Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Król Pirenejów wraca! Rafał Majka wygrał etap Tour de France!

(jp)
Rafał Majka znowu będzie walczył o koszulkę w grochy dla najlepszego górala.
Rafał Majka znowu będzie walczył o koszulkę w grochy dla najlepszego górala. archiwum
Napierw padła górska premia na legendarnym Tourmalet, potem meta na etapie w Pirenejach - Rafał Majka jest znowu wielki w Tour de France.

Najpierw uciekał Michał Kwiatkowski, ale szybko został dopędzony przez peleton. Potem ruszyła grupka ośmiu kolarzy z Rafałem Majką w składzie. Pierwszym celem był Col du Tourmalet, słynny kolarski szczyt w Pirenejach. To ponad 17 km wspinaczki na ścianę o średnim nachyleniu 7,5 procenta.

Grupka szybko wypracowała sobie sporą przewagę. Dopiero na Tourmalet peleton wyraźnie przyspieszył. Tempo podkręciła Astana i błyskawicznie przewaga stopniała o 2 minuty. Informacja dotarła do uciekinierów i Majka postanowił nie czekać na peleton. Ruszył do przodu. W potwornym upale (przy asfalcie nawet 40 stopni) nikt nie był w stanie utrzymać jego prędkości.

Majka wiele razy podkreślał, że uwielbia, gdy jest stromo i gorąco. Po porażce na pierwszym etapie w Pirenejach we wtorek Polak wyraźnie odzyskał siły i kręcił pod górę tak jak rok temu, gdy wygrywał dwa górskie etapy. Z łatwością oderwał się od grupki uciekinierów i toczył samotną walkę z czasem. Początkowo przewaga Polaka stopniała do 4,5 min. ale bardzo szybko wzrosła do ponad 5 min.

Majka samotnie minął górską premię na Tourmalet. Etap kończył się jeszcze jednym 6-kilometrowym podjazdem. Tam Majka miał już ponad 6 minut przewagi nad czołówką klasyfikacji generalnej.

- Wiedziałem, że będzie ciężko, ale właśnie lubię takie warunki. Dziękuję ekipie za to, że dała stworzyła mi możliwość walki o zwycięstwo. Dedykuję je Ivanowi Basso, Danielowi Benattiemu, który ucierpiał w kraksie oraz wszystkim swoim kibicom - powiedział Majka na mecie.

Majka przed rokiem wygrał dwa etapy, jeden w Pirenejach, drugi w Alpach, na mecie w Paryżu założył koszulkę w grochy dla najlepszego górala. Niewykluczone, że teraz dostanie większą swobodę w ekipie Tionkoff Saxo, bo jej lider Alberto Contador nie jest w najwyższej formie. Kolejne zwycięstwa w górach i koszulka najlepszego górala dla Polaka są jak najbardziej możliwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska