To ostatnia szkoła w gminie Szubin, która nie posiadała dotąd sali sportowej. Nie przeszkodziło to jednak uczniom odnosić znaczących sukcesów w sporcie. Przed laty, gdy lekcje wychowania fizycznego prowadził w Królikowie Dominik Kromrych, była to piłka ręczna, teraz lekkoatletyka.
Nie ma już piecy i przejściowych sal
- Wiele lat na tę salę czekaliśmy, dzisiaj ją mamy - mówiła dyrektor Danuta Nowicka podkreślając, że wizerunek szkoły bardzo się zmienił przez lata. Nie ma już piecy kaflowych, przejściowych klas, oliwionych podłóg i lekcji wychowania fizycznego na dworze przy kilkustopniowym mrozie.
Była reforma i obietnice...
Salę sportową przy szkole władze Szubina obiecały mieszkańcom w latach 1973-1974. Przeprowadzono wówczas w gminie reformę szkolnictwa. Zlikwidowano małe szkoły w okolicy: w Słupach, Ciężkowie, Retkowie, Dąbrówce Słupskiej. Uczniowie z tych miejscowości zaczęli dojeżdżać na lekcje do Królikowa.
- W imieniu ówczesnych władz gminy i kuratorium chciałbym przeprosić, że spełnienie obietnicy trwało tak długo - mówił w sobotę do mieszkańców wsi burmistrz Szubina Ignacy Pogodziński. Podkreślił, że szkoły wiejskie nie są dziś gorzej wyposażone od tych, w dużych miastach.
Doczekali się...
Budowa ruszyła pod koniec 2009 r. Pierwsze maszyny pojawiły się na placu w marcu 2010 r. Najpierw gotowy był łącznik, potem sala gimnastyczna. - Wspaniała sala - podkreślano podczas sobotniej gali. - To inny świat.
O otwarcie obiektu poproszono Dominika Kromrycha, który w roku 1961 rozpoczął tu pracę jako wuefista. Przez dwa lata był też dyrektorem SP w Królikowie. Przeszedł na emeryturę nie doczekawszy się sali. Dopiero teraz, po 50 - latach. W uroczystej chwili towarzyszyło mu troje uczniów. Nie było tradycyjnej wstęgi, a strzały do bramki.
Sportowiec w sutannie
Nowy obiekt poświęcił proboszcz kościoła w Słupach ks. Leszek Kroll, który był przed laty piłkarzem. Trenował m.in. razem ze Zbigniewem Bońkiem i Stefanem Majewskim. Dziś zachęca do sportu parafian. - W zdrowym ciele, zdrowy duch - przypominał uczniom.
Piękny pokaz akrobacji dał Paweł Wesół z Gąbina. Były też gratulacje, życzenia i prezenty od wielu gości, którzy zjechali z całego województwa.
Jedno marzenie zostało spełnione, ale pojawiło się następne - o boisku wielofunkcyjnym przy szkole w Królikowie. Uda się i je zbudować?
Wykonawcą zakończonej inwestycji była firma z Kłecka. Koszt budowy to 2,9 mln zł. Pomógł samorząd województwa pokrywając 30 proc. kosztów. Przypomniała o tym w sobotę Silvana Oczkowska, radna wojewódzka.
Czytaj e-wydanie »