Matematyka jest ponoć królową nauk. Do tej pory ta królowa była postrachem maturzystów, bo najbardziej obawiali się właśnie egzaminu z matematyki. To chyba się zmieniło. Wielu tegorocznych abiturientów sale egzaminacyjne opuszczało z zadowoleniem.
Szymon, tegoroczny absolwent Zespołu Szkół Spożywczy, ma już tytuł technika logistyka, bo zdał egzaminy zawodowe. Teraz ma maturę. We wtorek była matematyka. Młodzieniec jako pierwszy opuścił salę, w której pisał egzamin.
- Jestem dosyć zadowolony - mówił zaraz po wyjściu. - Źle mi nie poszło, a czy poszło bardzo dobrze, to okaże się w wakacje, kiedy poznamy wyniki matur. Bardziej bałem się polskiego, a do angielskiego podejdę bez nerwów.
Egzamin z matematyki na poziomie podstawowym (zdawanej jako przedmiot obowiązkowy) obejmuje zarówno pytania zamknięte, jak i otwarte, sprawdzające wiedzę, wyniesioną z lekcji, ale też tę praktyczną, życiową. Trwa 180 minut.
- Wyszedłem po niecałych dwóch godzinach. Mieliśmy 31 zadań do rozwiązania. Czytanie funkcji, kombinatoryka i rachunek prawdopodobieństwa oraz obliczanie procentów to obszary, które obstawiałem, że pojawią się na maturze i nie myliłem się - dodaje Szymon. - Mieliśmy do dyspozycji kalkulatory i karty wzorów. Kto wiedział, jak po tych kartach poruszać się, ten nie powinien mieć problemu ze zdaniem. Planuję iść na studia, wstępnie na Politechnikę Bydgoską. A może otworzę własną działalność.
Koniec egzaminu pisemnego z matematyki
Ola i Amelia tak samo z bydgoskiego "spożywczaka" i obie mające już zawód technika technologii żywności, też przystępują do matury i również skończyły liczyć przed czasem.
- Najmniej pewna jestem co do tego, czy dobrze zrobiłam zadania z geometrii i okręgów - przyznaje Ola, chcąca studiować fizjoterapię. - Ważne, że już jestem po. Matematyka była dla mnie najtrudniejsza.
A dla Amelii - poniedziałkowy polski.
- Mam nadzieję, że zdam - szacuje Amelia, która o studiach na razie nie myśli. - Maksymalna liczba punktów z matematyki, jaką można zdobyć, wynosi 50. Trzeba otrzymać co najmniej 30 procent, żeby zdać. Ponad połowę punktów powinnam mieć.
Zdawalność matury w województwie kujawsko-pomorskim
Dla przypomnienia: w 2025 roku do egzaminu dojrzałości podchodzi prawie 15,4 tysięcy maturzystów z naszego regionu, w tym niemal 7,8 tysięcy z liceów ogólnokształcących, ponad 6 tysięcy z techników, natomiast z liceów dla dorosłych - ponad 1,4 tysiąca, a z branżowych szkół drugiego stopnia - 123 osoby.
Ze statystyk Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku wynikało, że w ubiegłym roku maturę na naszym terenie zdało 88,2 proc. uczniów. To są akurat dane ostateczne, z września 2024 roku, czyli już z uwzględnieniem sesji poprawkowej. Wtedy 11,8 proc. nie powiodło się i w tym roku mieli szansę ponownie przystąpić do egzaminu. Jeśli tak zrobili, to poprawiają maturę właśnie teraz.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość aż do wakacji. Centralna Komisja Egzaminacyjna informuje, że wyniki matur poznamy 8 lipca 2025 roku o godzinie 8:30. Wtedy opublikuje je w systemie ZIU, czyli Zintegrowanym Interfejsie Użytkownika. Jest to portal działający w ramach Krajowego Systemu Danych Oświatowych.
W środę (7 maja) maturzyści piszą angielski, poziom podstawowy. Mają na niego 120 minut.
