Franciszek Beciński, znany poeta i pisarz, urodził się w podradziejowskim Pilichowie. W kronice, obejmującej okres od sierpnia 1939 r. do lipca 1940 r, opisał refleksje i nastroje mieszkańców okolicznych wsi i miasteczek. Przygotowanie kroniki do druku trwało dwa lata. - Maszynopis utworu dostałem od wnuczki autora. Zafascynowany wartkim językiem i wartością dokumentacyjną kroniki podjąłem starania, by ja wydać - mówi Andrzej Cieśla, aleksandrowski wicestarosta, historyk, autor przypisów zamieszonych w książce. Sam autor również usiłował wydać swoje pamiętniki tuż po wojnie, ale nie udało mu się zrealizować tego pomysłu. - To chyba lepiej, że ukazały się dopiero dziś. Wtedy na pewno ingerowałaby w nie cenzura, teraz możemy zapoznać się z pełną wersją - mówiła Wanda Szkulmowska z Bydgoszczy, działaczka kultury, autorka pierwszej pracy magisterskiej o autorze oraz wstępów do tomików wierszy Franciszka Becińskiego. - Publikacja "Pochodu Czarnego Krzyża" to bardzo ważne wydarzenie. Pozwala ujrzeć Becińskiego, znanego głównie jako autora wierszy, w innym świetle - mówiła Anna Skrzypińska, autorka wstępu do kroniki. Twórczość prozatorska Franciszka Becińskiego nie jest jeszcze do końca poznana. - Po dziadku została szafa, pełna książek i zapisków. Być może są tam nieznane utwory, które czekają na publikację. Dlatego też planujemy ją przejrzeć - powiedziała nam Ludmiła Becińska, wnuczka poety i pisarza.
Kronika czasu wojny
MICHAŁ NOWICKI

O Franciszku Becińskim i jego kronice opowiada Wanda Szkulmowska
W bibliotece odbyła się promocja książki "Pochód Czarnego Krzyża" autorstwa Franciszka Becińskiego. W formie literackiej kroniki autor opisał pierwszy rok ostatniej wojny.