_Uprzytomnia nam to okładka programu jubileuszowego koncertu - gwiazdy Zjednoczonej Europy otaczają kołem wizerunek siedziby Filharmonii Pomorskiej.
Koncert inaugurujący obchody roku jubileuszowego odbył się w miniony piątek. Eugene Indjic - wielka postać światowej pianistyki - uświęcił okoliczność wykonaniem koncertu f-moll Fryderyka Chopina. Wirtuozerska artykulacja i brzmienia, którymi dysponują tylko ci, którzy potrafią "śpiewać na fortepianie", i szopenowski bliski nam klimat, i osobiste jego przeżywanie. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej pod wodzą Tadeusza Wojciechowskiego na tę samą wspaniałą miarę towarzyszyła soliście. To był koncert, którego prędko nie zapomnimy. Zwłaszcza że solista nie pożałował bisów i równie mistrzowsko podał "na deser" dwie miniatury z cyklu Images C. Debussy bardzo gorącymi brawami przyjęte przez słuchaczy.
Po przerwie "Te Deum" Antonina Dworaka na głosy solowe, chór i orkiestrę, rozpoczął Chór Akademii Bydgoskiej, przygotowany jak zwykle wzorowo przez Sylwestra Matczaka. Bożena Harasymowicz zainicjowała Sanctus tak pięknym wejściem wokalnym, że widownia wstrzymała na chwilę oddech. I dalej wszystko było równie pięknie. Partię basową prowadził Jarosław Bręk. Chór, orkiestra i soliści pod batutą Tadeusza Wojciechowskiego popisowo podejmowali kolejne tematy uroczystego dzieła Dworaka, by zespolić całość w wspólnym doskonałym brzmieniu finałowego Dignare Domine Lento.
_Wspaniały godny jubileuszu wieczór.
