https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Krypta z tajemnicą

(iwo)
- Na głębokości około 35 centymetrów pojawiło  się ceglane sklepienie krypty grobowej -  opowiada mariusz Kazik, archeolog z Biskupina.  - Pewne jest, co wynika z zapisków w archiwach  kościelnych, że są tu dwie krypty. Zagadką  jednak pozostawało, gdzie się znajdują -  komentuje ks. Ryszard Kwiatkowski (na  zdjęciu).
- Na głębokości około 35 centymetrów pojawiło się ceglane sklepienie krypty grobowej - opowiada mariusz Kazik, archeolog z Biskupina. - Pewne jest, co wynika z zapisków w archiwach kościelnych, że są tu dwie krypty. Zagadką jednak pozostawało, gdzie się znajdują - komentuje ks. Ryszard Kwiatkowski (na zdjęciu).
Rozpoczęło się rutynowo - od sprawdzenia, w jaki sposób ułożone są warstwy posadzki w gąsawskim kościele. A zakończyło... odsłonięciem ceglanego sklepienia krypty grobowej. - Jest szansa, iż wykopaliska odpowiedzą nam na kilka zagadek, między innymi o wcześniejszą lokację kościoła - mówi Mariusz Kazik - archeolog z biskupińskiego muzeum.

     W najbliższym czasie w gąsawskim kościele planowane jest założenie instalacji grzewczej (posadzkowej). Zgodnie jednak z zaleceniami Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, wszelkie prace muszą być prowadzone pod nadzorem archeologicznym.
     Chcąc sprawdzić, w jaki sposób ułożone są warstwy posadzki, inwestor pod nadzorem archeologów z Muzeum w Biskupinie: Mariusza Kazika i Szymona Nowaczyka oraz delegacji z Wojewódzkiego Oddziału Służby Ochrony Zabytków: Elżbiety Dygaszewicz i Tamary Zajączkowskiej, skuł powierzchnię ok. 1 metra kwadratowego (tuż przy prezbiterium). - Według przypuszczeń, opartych na ułożeniu warstw posadzki widocznych w profilu wykopu znajdującego się przy ścianie północnej nawy, powinny znajdować się tutaj trzy warstwy cegieł, _związanych zaprawą cementową - relacjonuje Mariusz Kazik. - Jednak po zdjęciu pierwszej warstwy cementu , wylanego około 30 lat temu, pojawiła się posadzka ułożona z cegieł barokowych. Po ich zdjęciu odkryliśmy piasek, w którym znajdowały się fragmenty płytek późnośredniowiecznych, ceramiki nowożytnej, węgielki oraz drobne fragmenty ludzkich kości - dodał archeolog z Biskupina. - W trakcie dalszej eksploracji, na głębokości około 35 centymetrów, pojawiło się ceglane sklepienie krypty grobowej. Po poszerzeniu sondażu w kierunku środka kościoła uchwyciliśmy jej górną, płaską część. Wstępnie można ocenić, iż jest ona sporych rozmiarów, jednak zagadką pozostaje miejsce wejścia do krypty.
     Więcej będzie można powiedzieć w trakcie dalszych prac, których rozpoczęcie planowane jest już w przyszłym miesiącu. Prace prowadzone będą pod kierownictwem Mariusza Kazika i Szymona Nowaczyka.
     - _W pierwszej kolejności spróbujemy
     **_odsłonić całą kryptę grobową
     
jednak chcąc zachować spokój zmarłych, nie będzie ona otwierana !!! Choć kto wie, my mamy ochotę tam zajrzeć.
     - Jest szansa, iż wykopaliska odpowiedzą na kilka zagadek, między innymi o wcześniejszą lokację kościoła (parafia istnieje od XII wieku).
     - Bez wątpienia była to mniejsza świątynia, na pewno natrafimy na warstwy spalonej świątyni, co wiemy z zapisków parafialnych, jak też z dużym prawdopodobieństwem odkryjemy pochówki z okresu średniowiecza i czasów nowożytnych. Opierając się na doświadczeniach innych badaczy, penetrujących podobne obiekty, zapewne pozbieramy zgubione datki, które niekiedy tworzą sporą kolekcję monet. Zamiast na tacę trafię one tym razem do zbiorów muzealnych.
     - Pewne jest, co wynika z zapisków w archiwach kościelnych, że
     **są tu dwie krypty
     
Zagadką jednak pozostawało, gdzie się znajdują. Po zaskakującym odkryciu sklepienia jednej z nich można dziś powiedzieć, że najprawdopodobniej uda się nawet ustalić wejście do niej. Ale chcę uspokoić parafian - kościół będzie cały czas czynny i najważniejsze dla nas będzie jak najszybsze ułożenie instalacji - poinformował ks. Ryszard Kwiatkowski, proboszcz tutejszej parafii._

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska