Krystian Krzeszowiak, wybitny śpiewak, który jedną nogą bywa we Wrocławiu, drugą w Mediolanie, w tym roku znalazł czas, by przyjechać do Chojnic na Noce Operetkowe w fosie miejskiej. - Przyjechałem prosto z wakacji nad morzem - zdradził "Pomorskiej". - Było okrutnie zimno, więc trochę zmarzłem...
Gdy dowiedział się, że Marek Czekała chce go zatrudnić razem z Magdaleną Polkowską na jeden z koncertów operetkowych w fosie miejskiej w Chojnicach, nie wahał się ani chwili, tylko zaczął pakować bagaże.
Terminarz ma wypełniony po brzegi, rezerwacje na kilka lat, więc dobrze się stało, że akurat w tym czasie znalazła się luka. Bo zaraz po Chojnicach były występy w Krynicy, potem półtoramiesięczne tournee po Rosji i wypad do Chin.
W planach ma m.in. oprócz bardzo poważnych koncertów nagranie płyty z repertuarem nieco lżejszego kalibru, która powinna być gotowa na walentynki. - Wtedy mógłbym do was przyjechać na recital - zapowiada.
Plenerowe śpiewanie w Chojnicach bardzo mu przypadło do gustu. Uskrzydliła ciepła reakcja widowni. - To się czuje, że ludzie są przyjaźnie nastawieni - skomentował. - Zresztą bardzo dobrze współpracuje mi się z Markiem Czekałą. Uwielbiam jego i całą jego rodzinę. Możemy gadać non stop i to nie tylko o muzyce. Do Marka mam zaufanie, a to niezbędne, żeby wszystko dobrze wypadło.
Jeśli zaś Krzeszowiak wpadł w oko miejscowym pannom, to czas powiedzieć, że jest już dla świata stracony, bo właśnie zaręczył się z uroczą Natalią. - Kościół i termin zarezerwowane - zdradził "Pomorskiej". - Ślub bierzemy w przyszłym roku.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!