2 z 23
Poprzednie
Następne
Krzysztof z Torunia w programie "Sanatorium miłości" wspominał zmarłą żonę. "W moim życiu była wspaniała kobieta" [zdjęcia]
Żona Krzysztofa z Torunia była twardą kobietą. Mówiła mu, że niedługo umrze. Kazała mu przyzwyczajać się do tej myśli. Ich dzieci już w wieku 11 i 13 lat były bardzo samodzielne.
- Ja jestem rozrywkowy i śmieszny, ale dzieci musiałem wychować i do życia podchodzić poważnie. Opowiadam o tym z dużym dystansem. Od śmierci żony minęło już 21 lat. Dziś już nic nie muszę. Dlatego jestem w tym programie - zwierzył się Marcie Manowskiej w programie "Sanatorium miłości".
Zobaczcie, co się działo w ostatnim odcinku programu "Sanatorium miłości". Zdjęcia >>>>