Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto pamięta młodego pilota Ryszarda Adamczyka?

Jolanta Zielazna, [email protected] tel. 52 32 63 139
Czy tak właśnie pochowano pilota Ryszarda Adamczyka? Ten nagrobek ma nieczytelną już tablicę.
Czy tak właśnie pochowano pilota Ryszarda Adamczyka? Ten nagrobek ma nieczytelną już tablicę. Jolanta Zielazna
Ryszard Adamczyk zginał tragicznie 50 lat temu. Jego grobu szuka rodzina. Kto znał młodego pilota? Pamięta go?

Ryszard Adamczyk zakończył życie mając niespełna 23 lata. Był pilotem w jednostce w Bydgoszczy. Od jakiegoś czasu jego grobu szuka rodzina. Nie może natrafić na żaden ślad.

- Dla rodziny wiadomość o śmierci była wielkim szokiem - opowiada Zofia Adamczyk z Siewierza (woj. śląskie). Ryszard był bratem jej teścia.

Przeczytaj też: Znalazłem ostatniego wojskowego pilota służącego w jednostce garnizonu bydgoskiego - Pisze Roman Laudański.

- Rodzinę powiadomiono dopiero po pogrzebie. Na cmentarzu w Bydgoszczy pokazano im tylko grób. W tym szoku tyle zapamiętali, że był ze śmigłem. Ale na jakim cmentarzu? Tego już nie wiedzieli - wspomina Adamczyk. Jej mąż był wówczas kilkuletnim chłopcem. Teść od lat nie żyje.

Pani Zofia porządkuje rodzinną historię i chce odnaleźć grób krewnego. Chciałaby też dowiedzieć się czegoś więcej o jego śmierci.

Ryszard zginął tragicznie 20 maja 1953 roku. Nie był to jednak wypadek lotniczy, najprawdopodobniej utopił się. Rodzina do końca nie ma jednak pewności, czy tak naprawdę było.

Przeczytaj: Wypadek lotniczy w Bezmiechowej. Zmarł pilot z Aeroklubu Bydgoskiego [szczegóły].

Adamczyk urodził się 17 czerwca 1930 roku koło Siewierza. Odbył szkolenie lotnicze w Zamościu. Potem przeniesiono go do Bydgoszczy.

W Wojskowej Komendzie Uzupełnień Zofia Adamczyk dowiedziała się, że dokumenty są niszczone po 50 latach. Spóźniła się.

Może ówczesne gazety coś o wypadku pisały?

Sprawdziłam IKP i "Gazetę Pomorską" - te dwa dzienniki wtedy się w Bydgoszczy ukazywały - od daty wypadku do końca maja 1953 roku.

Dziś na pewno nie obyłoby się bez choćby wzmianki. Ale nie wtedy.

O jakimkolwiek wypadku nie ma najmniejszej notki.

Apelujemy więc do niezawodnych Czytelników "Albumu bydgoskiego" o informacje. Ktoś z Państwa znał, pamięta młodego pilota Ryszarda Adamczyka?
Pamięta okoliczności jego śmierci? Wie, gdzie pochowano młodego pilota?
Czekamy na najmniejszy nawet ślad. Kontakt z redakcją.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska