Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto "popłynie" na wyborczej powodzi?

Rozmawiał Roman Laudański
Dr Artur Laska, zastępca dyrektora Instytutu Nauk Politycznych UKW w Bydgoszczy.
Dr Artur Laska, zastępca dyrektora Instytutu Nauk Politycznych UKW w Bydgoszczy. archiwum prywatne
Rozmowa z dr Arturem Laską, zastępcą dyrektora Instytutu Nauk Politycznych UKW w Bydgoszczy.

- Jarosław Kaczyński przerwał kampanię i pojechał na tereny zagrożone ewentualną powodzą. Wcześniej premier dyscyplinował wszystkie służby, które mogą nieść pomoc. Oby powodzi nie było, ale już stała się częścią kampanii?
- Czy sprawdzanie stanu przygotowań przeciwpowodziowych przez szefa partii opozycyjnej jest niezbędne? Raczej nie. Dlatego w przypadku Jarosława Kaczyńskiego mamy do czynienia z elementem kampanii wyborczej, a nie jej przerwaniem. Premier wykonuje swoje obowiązki, uczestniczy w posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego.

- Administruje państwem?
- Oczywiście. Natomiast dziwne jest zachowanie opozycji.

- Ale przypadek premiera Cimoszewicza pokazuje, że na powodzi można również "popłynąć". Pewnie politycy o tym pamiętają?
- Przede wszystkim miejmy nadzieję, że powodzi nie będzie. Tylko bardziej - trzymając się tej terminologii - może "popłynąć" na niej Jarosław Kaczyński niż Donald Tusk.

Eurowybory 2014 - newsy, komentarze, wideo, zdjęcia
- Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego kłótnia, kto zbudował, zmodernizował lub nie wały przeciwpowodziowe jest zasadna? Czy też politycy wykorzystają każdą okazję do tego, by się promować?
- Niestety, politycy wykorzystują takie okazje. Być może w opinii sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości jest to działanie skuteczne. Zauważmy, że specjaliści oceniają obecną kampanię jako nudnawą, tak więc sztab PiS - niestety - potencjalną powódź zamierza wykorzystać do nadania dynamiki kampanii wyborczej.

- Premier Tusk zapowiada, że jeszcze przed wyborami wybierze się na Monte Cassino i do Watykanu, żeby spotkać się z papieżem Franciszkiem. Miał okazję niedawno to zrobić - podczas kanonizacji Jana Pawła II. W tym przypadku Donald Tusk wykonuje obowiązki premiera?
- Nawet członkowie Platformy Obywatelskiej nie ukrywają, że mamy do czynienia z przedwyborczą mobilizacją elektoratu, szczególnie starszego i bardziej konserwatywnego. Premier połączył kalendarz obowiązków administracyjnych - siedemdziesiątej rocznicy bitwy o Monte Cassino z kampanią. Rocznica jest okazją do przypomnienia zaangażowania Polaków, a przy okazji - można pokazać starszemu i konserwatywnemu elektoratowi przywiązanie do pewnych wartości. W przeddzień spotkania z papieżem.

- By poparcie choć trochę wzrosło?
- Pomysł Jarosława Kaczyńskiego i działania premiera i PO mogą przynieść efekty - zmobilizować elektorat. Szczególnie podczas tak niemrawej kampanii.
- To przykład wykorzystania Kościoła przez polityków, ale czy hierarchowie, księża - np. ojciec dyrektor wykorzystują także polityków?
- Tadeusz Rydzyk jest politykiem i tak należy rozpatrywać jego rolę na scenie publicznej. Mocno zaangażował się w politykę, nie ubiega się o mandat posła czy urzędy, ale to nie oznacza, że nie działa na scenie politycznej! Rozgrywa swoje interesy w świecie partii politycznych. Nie patrzyłbym na jego aktywność przez pryzmat Kościoła.

- Takie działania - wyjazd premiera, zaangażowanie duchownych nie uruchomią antyklerykalnych haseł Palikota?
Już mamy z tym do czynienia. A po weekendzie będzie ich jeszcze więcej. Środowiska lewicowe z pewnością wykorzystają to przed wyborami. Usłyszymy o zaangażowaniu państwa i premiera w działalność Kościoła.

- Uratuje to Palikota, którego partia - jak wynika z sondaży - ma coraz mniejsze poparcie?
- Na to bym nie liczył. Takie hasła już nie zmobilizują elektoratu. To raczej powinno trafić do elektoratu młodszego, bardziej liberalnego, który - jak wynika z badań - nie jest zainteresowany tymi wyborami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska