Na stole nie zabrakło łakoci, które ufundował pragnący zachować anonimowość tajemniczy sponsor. Podarki dla dzieci przyniosła również szefowa Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Regina Słowińska. Na początku dzieci wysłuchały jasełek w wykonaniu uczniów klasy III c z łabiszyńskiej "podstawówki". Dzieci do występu przygotowywała ich wychowawczyni, Dorota Orzoł.
Następnie dzieci uczestniczące w zajęciach w świetlicy socjoterapeutycznej przy stole odśpiewały najpopularniejsze polskie kolędy, po czym podzieliły się opłatkiem. W końcu nastąpił długo oczekiwany moment. Na salę wkroczył gwiazdor z workiem pełnym prezentów.
Gdy gwiazdor pożegnał się z dziećmi, rozpoczął się szał rozpakowywania prezentów. Sześcioletnia Irenka podbiegła do swej opiekunki, Małgorzaty Hajost-Banaś ze skargą: - A Ewelina nie wierzy w gwiazdora. Ewelina ma siedem lat. Rok temu też jeszcze wierzyła.
- Dzieci były bardzo zadowolone ze spotkania. Lubią takie imprezy. Oczekują takich chwil w swoim życiu. Wtedy czują się dowartościowane - mówi Małgorzata Hajost-Banaś, która przy pomocy Elżbiety Czarneckiej zorganizowała to spotkanie.
Kto wierzy w gwiazdora?
Dariusz Nawrocki

W Łabiszyńskim Domu Kultury przy wigilijnym stole spotkały się dzieci ze świetlicy socjoterapeutycznej.
W Łabiszyńskim Domu Kultury przy wigilijnym stole spotkały się dzieci ze świetlicy socjoterapeutycznej.