
Kto z Ekstraklasy zasłużył na powołanie od Michniewicza?
Czesław Michniewicz na pewno tym będzie różnił się od Paulo Sousy, że często będzie śledził polskich ligowców. W PKO Ekstraklasie mamy bowiem kilka nazwisk, które warto wypróbować w kontekście reprezentacji Polski. Może nie są to kandydaci na pierwszą jedenastkę, ale do głębi składu mogą się nadawać bez dwóch zdań. Zobaczcie!

Bartosz Nowak (Górnik Zabrze)
Ofensywny pomocnik jest bardzo kreatywny na swojej pozycji i u boku Lukasa Podolskiego wyrasta na jednego z najlepszych w naszej lidze. Nowak ma świetne wyczucie podań, piłka szuka go przed polem karnym, a jego wykończenie w kluczowych akcjach robi wrażenie. To zresztą ostatni gwizdek dla niego, by udowodnić swoją wartość.

Mateusz Wieteska (Legia Warszawa)
Może i Legia nie radzi sobie najlepiej w lidze, ale od pół roku Wieteska zalicza duży progres. Dojrzał do roli lidera defensywy w warszawskim zespole. Nie popełnia już prostych błędów i w wieku 25 lat mógłby otrzymać w końcu szansę. Warto też postarać się o zagraniczny transfer.

Damian Dąbrowski (Pogoń Szczecin)
Po groźnej kontuzji i odbudowywania swojej reputacji w końcu otrzymał kredyt zaufania i jest pomocnikiem absolutnie nie do wygryzienia z pierwszego składu. Dąbrowski to lider środka pola w Pogoni Szczecin, czyli lidera polskiej ligi. Gra wyjątkowo dojrzale, jest odpowiedzialny w defensywie i dyktuje tempo w grze Portowców.