Kuchenne Rewolucje restauracja Utarte [TVN, ONLINE, OPINIE - 21.09.2017]

Przed nami kolejny odcinek 16. sezonu Kuchennych Rewolucji. Początek o godzinie 21.30. Zaraz po zakończeniu odcinka można go obejrzeć w internecie na player.pl

Kuchenne Rewolucje Stare Mury/Utarte
W niewielkim Chrzanowie mieści się restauracja „Stare Mury”. Restaurację założył kilka lat temu Jacek. Wcześniej prowadził własną dużą firmę zatrudniającą 850 osób, a ponieważ jego firma świadczyła usługi na rzecz restauracji, któregoś dnia doszedł do wniosku, że sam chciałby mieć restaurację, dlatego nieźle prosperującą firmę zamienił na „Stare mury” w Chrzanowie.

Magda Gessler odmieniła restaurację Stare Mury. Nowa nazwa lokalu to Utarte.

Kuchenne Rewolucje Utarte [OPINIE]
- No czy w porządku to tylko tam zaglądałem, ale po rewolucji M. Gessler to nie ma co zjeść i ta nazwa do niczego nie pasuje - Sławek.

- Byłem po Kuchennych Rewolucjach, jedzenie takie sobie, chciałem spróbować jeszcze raz, a że nie było miejsca w środku to poszedłem zamówić na ogródek, gdzie okazało się, że nie mogę zamówić dan z rewolucji, tylko pizze. Pytając Panią z obsługi dlaczego ja nie mogę zamówić dan z karty MG, a obok mnie przy stoliku inni ludzie kosztowali tych że dań, odpowiedziała "musieli przynieść sobie z konkurencji". Śmiech na sali, właściciele urządzają sobie prywatne - Dariusz.

- Jedzenie bardzo dobre, ale niestety obsługa bardzo słaba. Długo trzeba czekać i upominać się, że chce się złożyć zamówienie oraz o rachunek. Duży minus za to, że ludzie z zewnątrz cały czas przychodzą do toalety w restauracji, jest przez to spory ruch i nieprzyjemnie się je - Anna.

- Obsługa do wymiany. Gdy zadzwoniłam chcąc zarezerwować stolik usłyszałam, że zgodnie z podpisaną umową z Magdą Gessler nie wolno przyjmować rezerwacji. Poszłam więc następnego dnia licząc na pusty stolik. Był jeden, na którym stała tabliczka z rezerwacją! Gdy zapytałam dlaczego nie przyjęto mojej rezerwacji kelnerka zabrała tabliczkę i odpowiedziała, że ta rezerwacja była zrobiona już pół roku temu! Zaskakujące biorąc pod uwagę, jakie to miejsce było wtedy. Podziw dla " błyskotliwej " odpowiedzi, szkoda, że to zmyślone na poczekaniu. Mogliśmy zająć ten stolik, a gdy przyszły osoby, dla których stolik był zarezerwowany po krótkiej rozmowie z kelnerką na zewnątrz, usiadły przy stoliku właśnie zwolnionym. - Marta

- Mówisz stare mury, myślisz kowbojska ostra. Fajna obsługa, dobre jedzenie, sprawny dowóz. Zasłużona czwórka, bo zdarzały się drobne wpadki, ale to nie zraziło do lokalu - Daniel.

- Cóż jak było tak jest. Placek zatopiony w tłuszczu, możliwe, że zimnym. Niesmaczny. Niestety, obsługa nadal nieuprzejma możliwe, że zbyt duży ruch. No i polecam zatrudnić kogoś do sprzątania toalety. Swoją droga dobrze by było ja wyposażyć w automatykę. To nie czasy komuny. Czy tam była jakakolwiek rewolucja? Swoja droga to nazwa do niczego nie pasuje. Utarte - Tomasz.

- Mogę tę restauracje polecić z czystym sumieniem, począwszy od śledzika petardy skończywszy na gulaszu wieprzowym z czipsem warzywnym - polecam - Robert.

- Byłem po Kuchennych Rewolucjach, jedzenie takie sobie, chciałem spróbować jeszcze raz, a że nie było miejsca w środku to poszedłem zamówić na ogródek, gdzie okazało się, że nie mogę zamówić dan z rewolucji, tylko pizze. Pytając Panią z obsługi dlaczego ja nie mogę zamówić dan z karty MG, a obok mnie przy stoliku inni ludzie kosztowali tych że dań, odpowiedziała "musieli przynieść sobie z konkurencji". Śmiech na sali, właściciele urządzają sobie prywatne - Dariusz.

- Mówisz Stare Mury, myślisz kowbojska ostra. Fajna obsługa, dobre jedzenie, sprawny dowóz. Zasłużona czwórka, bo zdarzały się drobne wpadki, ale to nie zraziło do lokalu - Daniel.