Rafał Modrzewski jest dyrektorem Departamentu Współpracy Regionalnej i Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.
- Jakie są możliwości, by nasze firmy mogły uzyskać wsparcie w sprzedaży produktów na zagraniczne rynki?
- Pomagamy znaleźć zainteresowanych zakupem regionalnych produktów i usług poza granicami kraju. Nasi przedsiębiorcy mają możliwość ekspansji na obce rynki. Stworzyliśmy dla nich specjalny punkt informacyjny, Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów.
Szczegóły na ten temat mogą znaleźć na stronie www.kujawsko-pomorskie.coie.gov.pl. Oczywiście, staramy się również pozyskiwać firmy chętne zainwestować w naszym województwie. Dysponujemy bazą takich terenów z gotową zabudową lub nieuzbrojonych.
- Gdzie one są?
- Jest aż 200 takich miejsc, między innymi w strefach ekonomicznych, choćby w podto- ruńskich Łysomicach. Po ograniczeniu produkcji przez firmę Sharp, do przejęcia są gotowe hale po byłych kooperantach.
- Co i dokąd nasze firmy najchętniej eksportują?
- Najwięcej naszej produkcji, bo aż 33 procent, wędruje do Niemiec. Wysyłamy tam między innymi sprzęt elektroniczny, meble czy papier i tekturę z Mondi w Świeciu.
Ta firma ma 20 procent udziału w krajowej produkcji papieru i tektury na rynki zagraniczne. Do Czech sprzedajemy na przykład zwykły cukier spożywczy lub trzcinowy.
Produkty rolno-spożywcze kupuje od nas także Rosja, do tego kraju wyjeżdża 5 procent wartości eksportu z naszego regionu. Najwięcej wysyłamy do Unii Europejskiej, bo aż 70 procent.
- Jakimi eksporterami, poza Mondi, możemy się jeszcze pochwalić?
- Są to bez wątpienia Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych. Widziałem badania, z których wynika, że co 3. mieszkaniec świata zetknął się z produktami tej firmy. Na obcych rynkach są również bardzo dobrze znane bydgoskie spółki Pesa i Abramczyk.
- Jeśli w regionie są mniejsze firmy, które mają dobre produkty, a nie wiedzą, jak wejść z nimi na obce rynki, co można im poradzić?
- Proponuję kontakt z ekspertami naszego Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów.
Współpracujemy z placówkami wydziałów ekonomicznych ambasad na całym świecie, które dysponują bazami importerów. Dlatego jesteśmy w stanie sprawdzić, czy inny kraj będzie zainteresowany konkretnym produktem lub usługą pochodzącymi z naszego regionu. Możemy też zamówić analizę rynku w danym państwie.
Przygotowujemy się do realizacji projektów, które pozwolą na biznesowe wyjazdy naszych przedsiębiorców z różnych branż. Ich misje gospodarcze będą finansowane z pieniędzy unijnych.
- Są nowe trendy w gospodarce, które mają szanse szybko rozwinąć się w regionie?
- Tak, największe miasta regionu to potencjał dla rozwoju nowoczesnych usług dla biznesu. Atos, Alcatel, Centrum Obsługi Biznesu w Bydgoszczy oraz Itella w Toruniu, to tylko przykłady firm na naszym terenie, które dynamicznie rozwijają działalność w usługach informatycznych czy księgowych. Wykorzystują przy tym wykształconą kadrę z województwa.
