
Na szczepionkę oczekuje także Anna Jackowska, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy we Włocławku. - Szczepię się co roku na grypę i nigdy nie choruję, szczepi się także moja córka - mówi. - I bardzo czekam na szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Żadnych obaw nie mam, polegam na nauce. I wiedzy na temat szczepionek, którą zdobyłam między innymi czytając artykuły naukowe

Nauczycielka i włocławska radna Ewa Szczepańska także oczekuje na szczepienie. - Mój mąż, który jest dyrektorem szpitala w Brodnicy, już jest zaszczepiony - mówi Ewa Szczepańska. - Zrobił to w trosce o swoje zdrowie, personelu medycznego, chorych, ale też i moje. I ja nie wyobrażam sobie tego, żebym nie została zaszczepiona. Zrobię to, gdy tylko przyjdzie moja kolej. Wątpliwości co do szczepienia nie mam żadnych. Obaw też nie. Ale wcześniej zapoznałam się z opiniami autorytetów medycznych. I każdemu to polecam.

Jacek Zająkała: - Oczywiście, że się zaszczepię. To kwestia odpowiedzialności za siebie i innych. 3 lata temu zaszczepiłem się przeciwko grypie i nie zachorowałem, a łapałem grypę prawie co roku. Pozdrawiam.

Dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Golubiu-Dobrzyniu Piotr Wiśniewski: - Jak tylko będę mógł, to się zaszczepię. Po lekturze wypowiedzi ekspertów, przy tym jaki postęp zrobiła medycyna, szczepionka przeciwko covid, wydaje mi się bezpieczna. Będę zachęcał wszystkich nauczycieli, by poddali się szczepieniom. Pracownicy sektora edukacji są w I etapie szczepień. Uważam, że do czasu podania szczepionek nauczycielom, szkoły powinny pracować w systemie zdalnym.