https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kultura na sznurze

Agnieszka Nawrocka
Zdaniem części mieszkańców Pałuk, administratorzy domów powinni zabronić wywieszania bielizny na linkach przed blokami lub na balkonach. Tymczasem spółdzielnie mieszkaniowe pozostawiają lokatorom w tej kwestii dowolność.

     Susząca się na balkonie bielizna to częsty widok, nie tylko na Pałukach. Do rzadkości nie należy też pranie powieszone przed blokami. W jednym z przedświątecznych wydań "Pomorskiej" ukazało się zdjęcie linek rozwieszonych między balkonem a drzewem. Fotografia wywołała dyskusję na temat "kultury suszenia prania".
     Zakaz w regulaminie
     
Zdaniem części naszych czytelników administrujący budynkami powinni nakazać rozwieszania odzieży tylko w suszarniach. - Widok bielizny przed blokiem przypomina mi slumsy - mówiła wprost jedna z naszych Czytelniczek.
     Zdaniem innego mieszkańca Pałuk pranie na balkonach czy przed blokami szpeci nasze miasteczka. Oczywiście z drugiej strony pojawiają się głosy, że mieszkańcy bloków też chcą mieć możliwość suszenia swoich rzeczy na świeżym powietrzu.
     W większych miastach linki przed blokami pojawiają się sporadycznie. Niektóre spółdzielnie, na przykład w bydgoskim Fordonie, poszły dalej i w regulaminie przyjęły zapis o zakazie wieszania prania powyżej balustrady balkonu. Wszystko w trosce o estetykę osiedli.
     Widok nieestetyczny?
     
Postanowiliśmy sprawdzić jakie zasady obowiązują na Pałukach.
     Zdzisław Goliński, prezes żnińskiej spółdzielni, przyznaje że widok rozwieszonej przed blokiem bielizny nie jest estetyczny.
     - W blokach są ogrzewane suszarnie i można z nich korzystać - mówi prezes. - Większość lokatorów właśnie tam robi pranie. Lokatorzy wieszają też pranie na balkonach, ale statut spółdzielni nie reguluje, czy może to być powyżej balustrady. W poprzednich latach nie zabraniano rozwieszania linek przed blokami. Teraz jeśli ktoś rozwiesza sznurek od drzewa do drzewa to nie pyta nas o zgodę.
     Większość woli suszarnie
     
W statucie janowieckiej spółdzielni mieszkaniowej też nie ma zapisu, mówiącego o zakazie wieszania prania na balkonie w widocznym miejscu. Jak nas poinformowano większość mieszkańców korzysta z ogólnodostępnych suszarni. Przed blokami nie ma linek. Tymczasem na balkonach panuje dowolność. - _Nasi spółdzielcy przeważnie korzystają z suszarni - _przyznaje Remigiusz Kasprzak, prezes spółdzielni szubińskiej, która administruje także blokami w Łabiszynie i Barcinie. - Nie regulujemy wewnętrznymi przepisami kwestii suszenia prania na balkonach. Powiem więcej mamy budynki, gdzie nie ma balkonów i tam często za oknami wiszą linki. Zakaz wieszania bielizny na balkonach mógłby wywołać jakieś konfliktowe sytuacje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska