Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kultura. Żona, to jednak słodki ciężar [wideo]

(domi)
Ciężko uwierzyć, że kobiety skusiły się na tych kawalerów!
Ciężko uwierzyć, że kobiety skusiły się na tych kawalerów! fot. Paweł Skraba
Świetnie obsadzony i zagrany "Klub kawalerów" w reżyserii Łukasza Gajdzisa, to historia, którą mogą zobaczyć fani stanu wolnego jak i małżeństwa.

Z tłumu wygalantowanych manekinów wychodzą oni - członkowie "Klubu kawalerów". Stają przed nami, niczym kandydatki na miss. Eksponują walory zewnętrzne. Następnie przedstawiają się w kilku słowach. Rys psychologiczny, nawyki i powody wstąpienia do klubu. Z dużym wdziękiem okazują swoje słabości. Nieśmiałowski (Marcin Zawodziński) nie kryje płaczliwej natury, a piękny, trzydziestosześcioletni Jan Piorunowicz (Rolad Nowak) przyznaje, że ma problem z natręctwami. Są dumni, że należą do elitarnego klubu. Do czasu, gdy pan Motyliński (Michał Czachor) zaprasza do klubu Jadwigę Ochotnicką (Karolina Adamczyk), która przedstawia się jako wdowa, orędowniczka stanu wolnego. I nagle budzą się w nich uśpione od dawna uczucia. Spektakl pełen jest muzyki i tańca. Finalne wykonania piosenek o miłości, to bardzo mocne punkty spektaklu. Polecamy wybrać się w Sylwestra!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska