To tylko niektóre akcje, do których mogą przyłączyć się mieszkańcy regionu. Dostaliśmy cynk o kolejnej.
Grudzień, to czas, gdy w ludziach budzi się chęć niesienia pomocy. Okazji, by dać coś od siebie jest wiele. Wystarczy drobny gest: tabliczka czekolady, kilogram mąki, paczka makaronu, maskotka. Wydaje się mało? Dla niektórych znaczy bardzo wiele.
- Każdego roku wspomagam zbiórki PCK - mówi pani Ania z Brodnicy. - Wiem, że żywność trafia do konkretnych potrzebujących, dzieci z ubogich rodzin. - Na facebooku znalazłem kolejną informację o możliwości pomocy - mówi Szymon z Brodnicy. - To "słodka paczka" organizowana pod auspicjami fundacji Mamy Dzieci Bez Mamy. Można otoczyć wsparciem dzieci z domów dziecka m.in. z Brodnicy oraz Pacółtowa (powiat nowomiejski) - wylicza.
Przeczytaj również: Szlachetna paczka - brodnicki sposób na pomoc
Pierwsza ze zbiórek, dla dzieci z Brodnicy (w DD jest 27 podopiecznych) to m.in. zrzutka na pralkę (składka - po 10 zł prowadzona będzie do 15 grudnia - cel 1000 zł). Do piątku zebrano - 320 złotych. Chcecie się dołożyć? Zajrzyjcie na facebooka na profil: 4 edycja: Akcja Słodka Paczka. Pomóc można również przekazując żywność, odzież, obuwie. Na wspomnianej stronie znajdziecie informacje o dzieciach - wiek, wzrost, rozmiar stopy.
Wolontariuszki paczki - Ania i Grażyna odwiedziły domu dziecka w Pacółtowie, by poznać marzenia dzieci. Z czego będą najbardziej zadowolone? Ze słodyczy, piłek do gry w "nogę", środków czystości (proszki do prania, mydło), kosmetyków dla starszych, pościeli (rozmiar 160x200, od 10 lat dzieci nie mają nowych). Przydadzą się też kołdry, poduszki, kapcie, piżamy, zabawki dla dwóch najmłodszych dzieci (3-letni Kacper i 4-letnia Roksana). W sumie w Pacółtowie na pomoc czeka 32 podopiecznych. Ich opis znajdziecie na wspomnianej wcześniej stronie. Zbiórkę prowadzą wolontariusze w Jabłonowie. Wszystkie potrzebne rzeczy można dostarczać do Gimnazjum przy ul. Słonecznej do Justyny Prajs i Anny Berent.
Czytaj e-wydanie »