"Kwiatki" na maturze 2009 z języka polskiego

CZYTAJ WIĘCEJ!

CZYTAJ WIĘCEJ!

O tym, jakie jeszcze niespodzianki można było znaleźć na maturach, przeczytasz już w piątek (22 maja) w papierowym magazynowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"

(Zosia) Wstydliwa i skromna, wstydziła się ukazywać swoje wewnętrzne piękno na zewnątrz.

Tren IX nie uspokoił Kochanowskiego, więc napisał jeszcze dziesięć.

Urszulka zginęła, bo połknęła wrzeciono.

Te sytuacje mogą spowodować wypadek w domu, jak i na drodze, bo utrata świadomości może na chwilę oddzielić kontakt mózgu z człowiekiem.

Telimena zarzuciła swe łabędzie piersi na ramiona hrabiego.

Postać Zosia jest jak młodziutka, pełna witamin, świerza, pachnąca brzoskwinia. Natomiast postać Telimeny jest jak wysuszona, pomarszczona, puszczająca soki, wręcz rozpadająca się na kawałki już dojrzała brzoskwinia. Jak odbicie w lustrze sprzed dwudziestu lat.

Każdy, nawet najmniejszy Polak, zna "Pana Tadeusza".

Telimena bardzo często dla zwrócenia na siebie uwagi i przyciągnięcia wzroku płci przeciwnej odkrywa nieco piersi.

Zosia kocha Tadeusza, a Telimena pragnie tylko jego ciała. Młodego zresztą.

Uciekła jak motyl śpiewając w podskokach.

Telimena połączyła się na mrowisku z Tadeuszem.

Telimena pragnęła zabaw, salonów oraz męża.

Gdyby każdy człowiek miał taki charakter jak Zosia, to cała kula ziemska by z tego skorzystała.

Mickiewicz przestawił dwie skrajne części kobiecej natury. I chociaż przepaść pomiędzy charakterem jednej jak i drugiej była ogromna nie da się ukryć, że obie pragnęły kochać. Jak każdy z nas. Jak każdy Polak.

Telimena mogłaby przestać zachowywać się jak *** tu było przekleństwo ***.

Tadeusz podszedł do Zosi z ptakiem w ręku.

Zosia siedziała na parkanie i bawiła się ptakiem Tadeusza.

Wolałbym ożenić się z Zosią. Telimena mogłaby najwyżej zostać moją kochanką.

Telimena swoim życiem seksualnym skomplikowała życie mieszkańców Soplicowa.

("Kwiatki" pochodzą z jednego z forów internetowych. Jak zapewnia autor wpisu, są one autentyczne i własnoręcznie spisane.)
"Gazeta Lubuska": "Kwiatki" z tegorocznej matury z języka polskiego