Przedostatni etap wyścigu nie bez powodu określono mianem królewskiego. Kolarze mieli do pokonania 164, 5 kilometra, w tym dwukrotnie wymagający podjazd Alto do Malhão,
Finałową wspinaczkę zaczęli razem trzej najlepsi kolarze w klasyfikacji generalnej: Alberto Contador (Tinkoff - Saxo), Michał Kwiatkowski (Omega) i Rui Costa (Lampre - Merida). Etap padł łupem Hiszpana, drugi był mistrz świata - Rui Costa, a torunianin zakończył rywalizację na 3. miejscu.
Do Contadora na mecie Kwiatkowski stracił tylko 10 sekund i w klasyfikacji generanej nadal ma 24 sek. przewagi. To powinno w zupełności wystarczyć. Niedzielny etap jest dość łatwy, tam rządzić powinni sprinterzy. Tak mocna drużyna, jak Omega Pharma nie powinna pozwolić wyrwać sobie zwycięstwa w generalce.
Czytaj e-wydanie »