Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łabiszyńskie Spotkania z Historią zaszczycili weterani wojenni [zdjęcia, wideo]

Joanna Bejma
Gośćmi specjalnymi VI edycji Łabiszyńskich Spotkań z Historią byli weterani wojenni z 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka - postać generała była tematem przewodnim imprezy - od lewej kpt. Edmund Semrau i por. Alojzy Jedamski
Gośćmi specjalnymi VI edycji Łabiszyńskich Spotkań z Historią byli weterani wojenni z 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka - postać generała była tematem przewodnim imprezy - od lewej kpt. Edmund Semrau i por. Alojzy Jedamski Redakcja
Kpt. Edmund Semrau i por. Alojzy Jedamski byli specjalnymi gośćmi Łabiszyński Spotkań z Historią. Dodajmy, gośćmi bardzo wyjątkowymi.

Obaj panowie mają ponad 90 lat. Są weteranami wojennymi. W łabiszyńskiej imprezie uczestniczyli od piątku do niedzieli. Ich obecność podniosła rangę imprezy. Społeczność, rekonstruktorzy i wszyscy przybyli goście odnosili się do nich z szacunkiem i honorami, na które niewątpliwie zasłużyli.

Losy młodego Edmunda Semrau, po śmierci ojca - ten brał udział w kampanii wrześniowej, dostał się do niewoli sowieckiej i zmarł na Syberii - splotły się ze Związkiem Radzieckim. Po ucieczce z ZSRR, kolejnym etapem jego tułaczki, była Wielka Brytania. Po osiągnięciu pełnoletności wstąpił w szeregi 1. Dywizji Pancernej, po odbyciu szkolenia w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej w Catterick trafił do 2. Szwadronu 1 Pułku Pancernego.

Od sierpnia 1944 roku wraz z 1. Dywizją rozpoczął szlak bojowy, brał udział w bitwie pod Falaise, na granicy francusko-belgijskiej, jego czołg został trafiony przez Niemców. Po opuszczeniu szpitala trafił na front i brał udział w wyzwalaniu holenderskiej Bredy. Po wojnie, w roku 1948 zdecydował się na powrót o Polski. Obecnie mieszka w Toruniu.

Kawał wojennej drogi przeszedł także porucznik Alojzy Jedamski. Siłą został wcielony do Wehrmachtu, z którego zdezerterował latem 1944 roku. Krótko potem wstąpił do 10. Pułku Dragonów, a konkretnie-plutonu rozpoznawczego 2. Szwadronu. Tamże został kierowcą carriersa. Dwukrotnie ranny podczas walk w Holandii, przeszedł z pułkiem szlak bojowy aż do Niemiec, skąd po wojnie wrócił do Polski. Aktualnie mieszka w miejscowości Blizno, niedaleko Grudziądza.

Oficjalne powitanie weteranów nastąpiło po inscenizacji na szerokiej drodze na wyspie w amfiteatrze. Panowie chętnie opowiedzieli o swoich wojennych losach. W sobotę, burmistrz Jacek Idzi Kaczmarek, Krzysztof Zawiliński, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej AA7 i Michał Różyński ze SRH "Odwach" w obecności mieszkańców i gości, podziękowali panom za przybycie, wręczając pamiątkowe grawertony.

Burmistrz oświadczył: - Jeżeli się w tym kraju pytał kiedyś o patriotyzm, to on jest właśnie teraz tu i teraz w Łabiszynie, i to dzięki wielkości tych dwóch panów.

To był jeden z najbardziej wzruszających momentów spotkania z weteranami. Chwilę potem, po wręczeniu wyróżnień, gromkich brawach, odśpiewano panom głośnie "Sto lat".

- Obaj weterani są zachwyceni pobytem u nas, i od strony merytorycznej i gościnności - mówi Jacek Idzi Kaczmarek. - Jeśli zdrowie im pozwoli, czują się już prawie zaproszeni na kolejną edycje imprezy, nawet jeśli tematyka nie będzie dotyczyła ich szlaku bojowego.

Weterani na tegorocznych Łabiszyńskich Spotkaniach z Historią:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska