https://pomorska.pl
reklama

Ładne, dobre i przydatne

(mkj)
Bogate wzornictwo oraz najwyższa jakość  pozwalają już polskim producentom płytek  konkurować z europejskimi potentatami.
Bogate wzornictwo oraz najwyższa jakość pozwalają już polskim producentom płytek konkurować z europejskimi potentatami. Ceramika Tubšdzin
Nawet ci, którzy kiedyś na podłodze woleli parkiet lub wykładzinę - dziś sięgają po płytki. Bo pomieszczenie "w płytkach" już nie musi być zimne i szare.

     Ogromny wybór w sklepach - zarówno rodzajów płytek, jak i ich kolorów - pobudza naszą wyobraźnię. Kombinujemy, dobieramy je w zestawy, a potem coraz częściej sami układamy. Bo podczas poprzedniego remontu przekonaliśmy się, że to wcale zajęcie nie tak diabelnie trudne.
     Płytki są trwałe i gwarantują estetyczny wygląd, a do tego są łatwe w utrzymaniu. To cenimy, bo przecież czasu na wszystko ciągle nam brakuje. Bywa zatem, że ten rodzaj podłogi pojawia się już nie tylko regularnie w kuchni czy w łazience, ale również w przedpokojach, tzw. aneksach jadalnych czy też w salonie z ciężką kanapą i fotelami oraz telewizorem.
     Najpierw jakość, potem wzór
     
Coraz powszechniejsze zastosowanie płytek ceramicznych sprawia, że znacznie częściej mamy kłopot z prawidłowym ich doborem. Czarują nas w sklepie kolory, oryginalne wzory, tymczasem to nie one są najważniejsze przy wyborze. No, chyba, że ktoś lubi płytki często zmieniać. Wtedy na przykład nie ma co się zajmować ich odpornością na ścieranie.
     Producenci jednak szczegółowo określają, które płytki do czego się nadają. Możemy je w sklepach znaleźć najczęściej w trzech grupach określających ich jakość.
     Grupa pierwsza - to oczywiście ta najlepsza. Bez wad.
     Grupa druga i trzecia - to już jakość z drobnymi błędami. Na przykład - odbarwienia na powierzchni płytki, różnice w wymiarach itd. Większość producentów w widoczny sposób oznacza te odchylenia w jakości.
     Pierwsza - zawsze czerwona
     
Pierwsza grupa jakości oznaczona jest na opakowaniu kolorem czerwonym, druga - niebieskim, a trzecia - zielonym.
     Często te jakościowe ubytki nie mają większego wpływu na końcowy efekt, jaki dają płytki ułożone na podłodze i dlatego - korzystając z upustów cenowych - chętnie decydujemy się na te nieco "gorsze" i tańsze. Tu jednak ostrzeżenie - kto chce traktować podłogę z płytek jak podłogę na całe życie, ten raczej powinien kupować zawsze płytki w pierwszym gatunku. Po kilku latach, gdy przyjdzie nam coś naprawiać, może się okazać, iż płytek z drugiego gatunku na rynku już nie otrzymamy, a pierwszy - mocno się będzie różnić barwą.
     Kupowanie... z klasą
     
Inna ważna przy zakupie wiadomość - to określenie klasy ścieralności. Nowe normy już wprawdzie przewidują pięć klas, ale w sklepach raczej jeszcze obowiązują cztery.
     Pierwsza - to płytki, które nadają się do pomieszczeń, w których chodzi się mało, a jeśli już - to głównie w kapciach (łazienka, sypialnia).
     Druga - to płytki, które nadają się do innych pomieszczeń mieszkalnych, bo są bardziej odporne na zarysowania.
     Trzecia - to płytki, które można śmiało układać w hallu czy w kuchni.
     Wreszcie czwarta - to płytki, które nadają się w domu na schody, tarasy czy na przykład do garażu, a generalnie nic im się nie stanie, jeśli położymy je w pomieszczeniach czy wręcz obiektach użytku publicznego.
     Tak więc im wyższa klasa - tym większa wytrzymałość i odporność na uderzenia, zarysowanie i ścieranie!
     Na balkony najlepiej nadają się płytki mrozoodporne, a do miejsc narażonych na stały kontakt z wodą najlepiej dobrać płytki przeciwpoślizgowe, które mają szorstką powierzchnię.
     Rodzaj płytek - to efekt różnych surowców używanych do produkcji oraz różnej temperatury wypalania. Najczęściej spotykane rodzaje płytek to:
     

  • płytki ścienne lub podłogowe szkliwione lub nieszkliwione
         

  • o czerepie porowatym lub spieczonym, prasowane albo ciągnione
         

  • o czerepie czerwonym lub jasnym, wypalane dwukrotnie lub jednokrotnie
         

  • płytki o powierzchni polerowanej

  • Biznes

    emisja bez ograniczeń wiekowych
    Wideo
    Polecane oferty
    * Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

    Wybrane dla Ciebie

    Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

    Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

    Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

    Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

    Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska