https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Laski w górę!

Michał Woźniak
Wiceprezes LKS - Marek Wojciechowski z dumą  prezentuje otrzymane w minioną niedzielę trofea  - statuetkę oraz dyplom. Po raz kolejny  "Pomorska"doceniła hokejowych zapaleńców z  Gąsawy!
Wiceprezes LKS - Marek Wojciechowski z dumą prezentuje otrzymane w minioną niedzielę trofea - statuetkę oraz dyplom. Po raz kolejny "Pomorska"doceniła hokejowych zapaleńców z Gąsawy! Michał Woźniak
Bardzo radosna była miniona niedziela dla działaczy LKS Gąsawa. W bydgoskim ośrodku Telewizji Polskiej nastąpiło ogłoszenie wyników 42. plebiscytu na najpopularniejszego sportowca Kujaw i Pomorza w 2004 roku. Przy okazji ogłoszono wyniki głosowania kapituły "Sportowych Nagród Pomorskiej" - najlepszym klubem sportowym województwa uznano Gąsawę!

     To olbrzymi sukces sportowców i działaczy. Tytuł ten gąsawianie otrzymali już po raz drugi (poprzednio za rok 2002). Duma może być tym większa, że kapituła, w której zasiada m.in. wicemarszałek Jan Szopiński , Jan Żukowski - wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Związków Sportowych oraz dziennikarze sportowi naszej redakcji - była jednomyślna. Takimi sukcesami jak pałucki klub nie może pochwalić się żaden z gigantów regionu. LKS pozostawił w pokonanym polu m.in. takie potęgi jak BKS "Polonia" Bydgoszcz, "Stal" Grudziądz (czterech olimpijczyków w kolarstwie), RTW "Bydgostia Kabel" Bydgoszcz, AZS UMK Toruń czy "Anwil" Włocławek.
     - Jako jedyni mogliśmy poszczycić się medalami Mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych - mówi Marek Maciejewski, wiceprezes klubu. - A jest się czym chwalić. Wśród juniorów - młodszych i starszych nie mieliśmy w Polsce równych. Efekt to tytuły Mistrzów Polski - i to zarówno w hali, jak i na trawie. Młodzicy wywalczyli brąz Mistrzostw Polski, natomiast seniorzy w hali wywalczyli brąz, zaś w rozgrywkach na trawie uplasowali się na IV miejscu. We współzawodnictwie wojewódzkim zdobyliśmy też maksymalną liczbę możliwych punktów - 120 na 120.
     **_Gratulacje naczelnego "Pomorskiej"
     Osiągnięcia laskarzy z Gąsawy zostały nagrodzone dyplomem oraz okolicznościową statuetką, którą z rąk redaktora naczelnego "Pomorskiej" -
Ryszarda Buczka** - odebrał wiceprezes LKS - Marek Maciejewski.
- Bardzo cieszy nas to wyróżnienie. Po raz kolejny okazało się, że nawet działalność w tak małych ośrodkach jak Gąsawa jest dostrzegana. Zresztą u wszystkich uczestników gali można było dostrzec mnóstwo życzliwości, dowodów sympatii, usłyszeliśmy wiele ciepłych słów.
     **_Hokejowa rodzina
     W Gąsawie w hokeja gra ogółem 140 zawodników. Zaczynają już 7-8 latkowie, którzy podstawy tej widowiskowej gry poznają pod okiem trenerskiego małżeństwa -
Sławomira i Elżbiety Mazanych. Szkolenie juniorów to domena Macieja Mazura oraz Marcina Jeździkowskiego , treningi bramkarskie prowadzi Walenty Szczeciński. Trenerem I drużyny jest znów Sławomir Mazany. Na wyróżnienie zasługują również kierownicy drużyn, na których barkach spoczywają wszystkie sprawy organizacyjne klubu. To Walenty Mazany oraz Stanisław Wieczorek. Dodajmy, że w ramach gąsawskiego klubu działają też klasy sportowe o profilu hokeja na trawie - w gimnazjum stanowiącym część Zespołu Szkół oraz w Technikum Rolniczym (Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych).
     Niemal co dziesiąty gąsawski hokeista to członek kadry narodowej. Niektórzy zbierają doskonałe recenzje po występach na imprezach mistrzowskich. Tak było m.in. w przypadku
Michała Warkoczewskiego, który został uznany za jednego z najlepszych zawodników rozegranych w Wiedniu Mistrzostw Europy.
     Kolejny gąsawianin -
Szymon Hutek - dzięki grze hokeja przeżył chyba największą przygodę swego życia uczestnicząc w zgrupowaniu kadry w Nowej Zelandii, Australii, Malezji i Portugalii.
     
Sponsor mile widziany...
     Marek Maciejewski, który na bydgoską galę pojechał wraz z prezesem Henrykiem Sobolewskim oraz Andrzejem Brzykcym wierzy, że przyznany po raz drugi przez "Pomorską" tytuł pomoże wreszcie znaleźć klubowi sponsora, który finansowo wsparłby działalność i być może doprowadził nawet drużyny seniorskie do tytułów Mistrzów Polski. - W prowadzonych podczas gali rozmowach wielokrotnie słychać było niedowierzanie - jak przy klubowym budżecie w wysokości 80 tysięcy złotych rocznie można aż tyle osiągnąć? Okazuje się jednak, że jest to możliwe. Głównym i jedynym sponsorem jest gąsawski Urząd Gminy z wójtem Zdzisławem Kuczmą na czele i przewodniczącym Rady Gminy Władysławem Matusiakiem. Gdyby jednak znalazł się ktoś jeszcze, kto chciałby wspomóc nasze drużyny - jesteśmy gotowi do rozmów.
     
Byłoby na co wydać...
     **Pieniądze przydałyby się klubowi przede wszystkim na zakup sprzętu. Sam kij hokejowy kosztuje dziś około 400 złotych. Innych lasek używa się ponadto do gry w hali, innych zaś na trawie. - Cały czas czekamy też na sztuczną trawę - dodaje M. Maciejewski. - Według wstępnych ustaleń miała ona trafić do Gąsawy już w 2008 roku, najprawdopodobniej nastąpią jednak przesunięcia - o rok, może dwa lata? Najpierw trawę miał otrzymać Wrocław i Toruń, po nich zaś my. Okazało się jednak, że w to wszystko wmieszała się Warszawa, gdzie odbędzie się Olimpiada Młodzieży i znów będziemy musieli czekać...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska