
W takim towarzystwie milsza kąpiel?
(fot. Fot. Mozaika)
Dlatego chcemy, żeby jej cztery ściany były niepowtarzalne i gwarantowały nam poczucie intymności.
Obecnie łazienki nie są już małymi pomieszczeniami, gdzie załatwia się intymne potrzeby związane z higieną osobistą.
Coraz częściej są to wnętrza, w których doskonalimy swoje ciało oraz zyskujemy pewność siebie i wiarę w swoją niepowtarzalność.
Łazienka - element naszego ja
Mozaika, jest miejscem pracy Ewy Łacwik, artysty plastyka, jednej z niewielu osób na świecie, które specjalizują się w malarskiej technice obrazo-witraży. Dzięki niej, na potrzeby łazienki powstają prawdziwe dzieła sztuki. One to bowiem bardzo często podkreślają niepowtarzalność tego pomieszczenia.
Obraz, którego nigdzie kupić się nie da
- Któregoś dnia, pracując nad projektem, wpadłyśmy z Ewą na pomysł wykonania dla klienta czegoś niepowtarzalnego. Był to obraz, który tylko ten klient i nikt inny na całym świecie miałby w swojej łazience - opowiada Bogumiła Radosz, właścicielka firmy. - Osobie, której zaproponowałyśmy takie rozwiązanie, pomysł bardzo się spodobał. Ostatecznie, na płytkach sufitu pochylającego się nad wanną, znalazły się dwie czarnoskóre kobiety z motywem kwiatowym dopełniającym uroku i egzotyki malunku. Wiele osób, które widziały ten obraz, zgłaszały się do nas w sprawie zakupu kafli łazienkowych ozdobionych malunkiem, motywem lub wzorem, który najlepiej by oddawał niepowtarzalność wnętrza ich łazienki.
Pionierska firma, pionierskie pomysły
Firma, o której mowa ma swoją siedzibę w Szczecinie i jest pionierską firmą dekorującą glazurę łazienkową na specjalne zamówienie klientów.
Bez względu na rodzaj zlecenia: styl, kolorystykę, gęstość, technikę, rozmiar czy temat malowidła - efekt końcowy jest zawsze dziełem sztuki. I zarazem - jest bezcennym elementem wnętrza, wyróżniającym łazienkę spośród łazienek znajomych i przyjaciół, nawet tych, których stać było na wydanie dziesiątków tysięcy złotych na wyposażenie tego wnętrza.
Firma wykonuje każde zlecenie i realizuje wszystkie, nawet najbardziej abstrakcyjne pomysły ozdoby glazury i glazurowej armatury łazienkowej, która następnie trafia pod dowolny adres w Polsce i za granicą.
Receptura - najpilniej strzeżoną tajemnicą
- Przynajmniej raz w tygodniu przychodzi do firmy osoba, która próbuje dowiedzieć się, w jaki sposób tworzymy naszą glazurę i jak ozdabiamy armaturę - mówi Ewa Łacwik .- Niestety, żadnych szczegółów! Rodzaj i mieszanka farb, typ i temperatura pieca podczas wypalania kafli, cała receptura alchemicznych zabiegów jest moją najpilniej strzeżoną tajemnicą.
Najpierw na papierze, potem - wypalanka
Glazura firmy dostępna jest w wybranych rozmiarach i kolorach, ponieważ wytwarzana jest na indywidualne życzenie każdego klienta. Albo przedstawia on swój pomysł lub projekt szkicu, malowidła czy motywu, albo zdaje się na inwencję pracowników. Następnie, zamawiane są specjalistyczne farby, głównie te niedostępne na polskim rynku. A gdy zamówienie jest już gotowe - powstaje na papierze dzieło w skali 1:1. Po zatwierdzeniu, malowidło z zachowaniem detali, przenoszone jest na glazurę i wypalane w specjalnie do tego przeznaczonym piecu.
To jest dzieło tylko na zamówienie
Efekt końcowy jest zawsze jeden - dzieło jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne, stworzone tylko i wyłącznie dla jednej łazienki, dla jednego domu czy mieszkania.
