https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Leader Price zwija żagle

Agnieszka Domka-Rybka
Po zakupie sieci Leader Price przez Tesco będą nowe szyldy i zmiany w ofercie sprzedaży. Tylko przedsiębiorcy, którzy prowadzili sklepy na zasadzie franszyzy, mogą zostać z długami.

Leader Price wynajmuje sklepy przedsiębiorcom-współpracownikom (to zasada franszyzy). W momencie, gdy lokale przejdą na własność Tesco, stracą oni swoje miejsca pracy, mogą więc zostać z niczym.

Do lutego przyszłego roku muszą zniknąć szyldy LP, w ich miejsce pojawią się loga Tesco. Również do tego czasu franszyzobiorcy powinni wynieść się z zajmowanych lokali.

To, że wcześniej zainwestowali w remonty, wyposażenie, niektórzy wzięli kredyty, które trzeba będzie nadal spłacać - jest wyłącznie ich problemem. Dlatego m.in. uważają, że po sprzedaży sklepów należą im się odszkodowania.

Przedsiębiorcy skarżą się ponadto, że rozmowy z Grupą Casino (właścicielem sklepów Leader Price), to ciągle wyłącznie deklaracje.

Jedyny konkret w tej sprawie to wypowiedzenie umów o współpracę, jakie dostali na początku tego miesiąca.

Damian Ponczek, rzecznik prasowy Casino powiedział nam wczoraj, że jego firma cały czas rozmawia z franszyzobiorcami: - Każda umowa zawierała inne warunki, dlatego musimy teraz składać różne propozycje. Staramy się, aby efekt negocjacji był korzystny dla przedsiębiorców. Wysłaliśmy do nich na przykład aneks do umowy zwalniający ich z zakazu konkurencji.

Na tym kończy się oficjalny komentarz__rzecznika.

Z innego źródła (nieoficjalnie) dowiedzieliśmy się, że Grupa Casino zaproponowała już niektórym franszyzobiorcom odszkodowania. Nie wiadomo jednak, o jakie pieniądze chodzi. Trudno więc ocenić, czy będą w stanie zrekompensować poniesione koszty.

Na spotkanie w sprawie negocjacji warunków umowy został zaproszony m.in. Jacek Frąckowiak, prezes spółki Trapex, która wynajmuje na zasadzie franszyzy dwa sklepy Leader Price w Bydgoszczy, przy ul. Sandomierskiej i Skłodowskiej-Curie: - Casino wycofuje się z polskiego rynku, ale nie jestem zadowolony ze sposobu, w jaki to robi. Trudno się cieszyć, gdy się coś traci. Zostałem zaproszony na rozmowę i nie ukrywam, że liczę na odszkodowanie. Jak każdemu biznesmenowi zależało mi, by firma rozwijała się, więc inwestowałem. Nie dziwię się, że przedsiębiorcy chcą zablokować transakcję, chodzi przecież o ich interesy.

Myślą o zablokowaniu przejęcia firmy, bo mają pretensje, że LP miał plany wycofania się z Polski, a mimo to zachęcał ich otwierania nowych sklepów i wręczał z tego tytułu premie.__

Dodajmy jeszcze, że mowa o bardzo drogiej transakcji. Brytyjska sieć supermarketów Tesco zapłaciła za sklepy Leader Price 72 miliony funtów. Przedsiębiorcy chcieliby też coś z tego mieć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tą rośliną otruto sławnego filozofa. Latem codziennie ją mijasz po drodze

Tą rośliną otruto sławnego filozofa. Latem codziennie ją mijasz po drodze

Eurojackpot - wygrana w Polsce. Jakie wygrane padły?

Eurojackpot - wygrana w Polsce. Jakie wygrane padły?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska