Platforma Obywatelska w projekcie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych wprowadziła zapis umożliwiający sprzedaż alkoholu podczas meczów. Zdaniem "Dziennika" jest to prezent od PO dla kibiców przed piłkarskimi mistrzostwami Europy 2012.
PiS protestuje, zapowiada że zagłosuje przeciw i sugeruje, że przepisy napisano pod wpływem lobby producentów piwa. Za pomysłem opowiedział się natomiast znany z bezkompromisowości w walce z coraz większą dostępnością alkoholu Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Decydującym argumentem miał tu być policyjny raport, z którego wynika, że osoby robiące burdy podczas meczów na ogół są trzeźwe.
Sprzedaż piwa na stadionach będzie testowana przez trzy sezony, by już na Euro 2012 nie było niedociągnięć.
Nie jest natomiast wykluczone, że piwo zniknie z telewizyjnych reklam emitowanych przed godziną 23. Chce tego Ministerstwo Zdrowia. Przeciwko nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości protestują już producenci piwa i stacje telewizyjne, które obawiają się utraty zysków.