Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze ząbkowanie pomylili z bałaczką

Hanka Sowińska
sxc.hu
Bądźcie czujni, nie zwlekajcie z wizytą u lekarza, bo rak w stadium początkowym jest całkowicie uleczalny - apelują onkolodzy. I co z tego, że pełni dobrych chęci edukują potencjalnych pacjentów, gdy ich koledzy po fachu są impregnowani na hasło "nowotwór".

Przykład 13-miesięcznego chłopczyka z Białegostoku, który zmarł na nierozpoznaną przez personel Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego białaczkę, jest porażający.
Przeczytaj także:[
Oddam nerkę, bo Cię kocham](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121205/REGION/121209709)
Rodzice przyjeżdżali z dzieckiem do szpitala dwukrotnie. Wcześniej lekarz rodzinny zdiagnozował ząbkowanie (?), co potwierdzili szpitalni specjaliści. Tymczasem
chłopczyk miał białaczkę szpikową!** Jak to możliwe, że w żadnej z uczonych głów nie zrodziła się myśl, by dziecku zrobić badanie krwi!!! Onkolodzy mówią, że u małych pacjentów nowotwory mają szybki i burzliwy przebieg. Dlaczego tej "tajemnej wiedzy" nie posiadają lekarze innych specjalności?
Nie wierzę, że śmierć dziecka i dramat jego rodziców to nieumyślny błąd w sztuce lekarskiej. Mam tylko nadzieję, że prokuratorzy dobrze się do sprawy przyłożą.

Czytaj e-wydanie »

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska