Film „O psie, który jeździł koleją” wkrótce w kinach
Zuzia ma dziesięć lat i głowę pełną marzeń. Bardzo chciałaby żyć jak inne dzieci, ale choroba sprawia, że jej codzienność jest pełna ograniczeń. Dobrze wiedzą o tym rodzice dziewczynki – Małgorzata (Monika Pikuła) i pracujący na stacji kolejowej tata – Piotr (Mateusz Damięcki), którzy robią wszystko, żeby wlać w serce dziecka jak najwięcej radości. Pomoże im w tym Lampo – niezwykły psi podróżnik, którego nieoczekiwane pojawienie się w życiu Zuzi odmieni jej świat na zawsze. Tak narodzi się zdumiewająca przyjaźń dziecka i czworonoga, która uczyni z Lampo prawdziwą gwiazdę internetu, a z czasem oczaruje cały kraj. Czy stanie się ona również lekarstwem, którego Zuzia tak bardzo potrzebuje?
Ekranizacja lektury może okazać się ciekawym uzupełnieniem książki. Warto, by zobaczyły ją szczególnie dzieci z najmłodszych klas, które wkrótce będą omawiać tę lekturę. Jednak film „O psie, który jeździł koleją” to idealna rozrywka dla całej rodziny.
Psi aktorzy na planie. Jak wyglądała praca ze zwierzętami?
W czasie kręcenia filmu priorytetem dla twórców jest komfort zwierząt pracujących na planie. Filmowe owczarki szwajcarskie (w filmie zamiennie występują trzy psy) miały zapewnione warunki godne największych artystów. Na planie psie gwiazdy prowadzone są przez grupę doświadczonych trenerów z Węgier na czele z Zoltanem Horkai, który potrafi rozmawiać nie tylko z psami, ale również wilkami, jeleniami i niedźwiedziami.
Z polskimi twórcami współpracował już m.in. na planie serialu „Wataha” oraz przeboju „Kobiety mafii”. Na swoim koncie ma również udział w wielu hollywoodzkich produkcjach, w tym: „Zawód: Szpieg”, „Herkules”, „Eragon”, czy „Hellboy”.
Film „O psie, który jeździł koleją” jest własną produkcją CANAL + ORIGINAL. Jego reżyserką jest Magdalena Nieć, znana ze stworzenia filmu familijnego „Detektyw Bruno”.
