Czytamy tam dalej, że w Lidlu można zarobić na początek od 3400 złotych do nawet 4100 zł brutto. W Biedronce zaś na start płacą od 3050 do 3400 złotych. Tymczasem w budżetówce zarobki ledwo przekraczają płacę minimalną, która od stycznia wynosi 2600 zł brutto.
Polecamy także: Tak płacą policjantom. Od kursanta do komendanta [najświeższe stawki po podwyżkach]
Tyle na początku swojej zawodowej drogi otrzymają lekarze stażyści czy młodzi nauczyciele. Według obliczeń finanse.wp.p, jest to zaledwie 1900 zł na rękę.
Podobne pieniądze na start dostają pracujący w służbach - policji, wojsku czy państwowej straży pożarnej. Różnica między zarobkami w marketach, a w sferze budżetowej to nawet 500 złotych na rękę co miesiąc. W skali roku jest to już 6000 zł.
