Lifocolor Farbplast. Kolejna firma zadomowiła się w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym

Na razie zatrudnia 20 osób, ale wkrótce może potrzebować kolejnych rąk do pracy. Lifocolor Farbplast to polsko-niemiecka spółka z branży chemicznej. Produkuje barwniki do tworzyw sztucznych.

Lifocolor Farbplast: przeprowadzka z Fotonu do parku przemysłowego

Firma jest na rynku od 1992 roku. Pierwsza jej siedziba mieściła się przy bydgoskim Formecie, kolejna w budynku Fotonu, skąd właśnie przeprowadza się do BPP-T. 14 września nastąpiło tam jej uroczyste otwarcie.

Do użytku zostają oddane: magazyn, hala produkcyjna, laboratorium i biurowiec o łącznej powierzchni ponad trzech tysięcy metrów kwadratowych. Koszt inwestycji wraz z maszynami to ok. 8 mln zł. Decyzja o tym, by przenieść produkcję do parku przemysłowego, zapadła w 2010 roku. Budowa zakładu rozpoczęła się rok później.

Pomogło im... czerwone ferrari

Skąd w ogóle taki pomysł na biznes? - Na początku lat dziewięćdziesiątych (ub. wieku - red.) trafnie oceniliśmy z profesoremMarkiem Bielińskim, że najszybciej rozwijającą się dziedziną w Polsce będzie przetwórstwo tworzyw sztucznych - wspomina Adam Drążek, prezes Lifocolor Farbplast. - Wyroby z tworzyw były jak reklama firmy Ferrari: dostarczymy wam produkt w każdym kolorze pod warunkiem, że będzie czerwony. W tym momencie stało się dla nas jasne, że zajmiemy się barwieniem tworzyw sztucznych, które było do tej pory w powijakach. Po nawiązaniu kontaktów z kilkoma firmami niemieckimi z branży, nasz wybór padł na Lifocolor, która zaproponowała najkorzystniejsze warunki współpracy.

Dodajmy, że klientami Lifocolor Farbplast są m.in. firmy: Mikopac, Hanplast, OKT, Zakłady Azotowe w Tarnowie. Spółki córki znajdują się jeszcze w: Niemczech, Czechach i we Francji. Firma z Bydgoszczy zatrudnia około 20 osób i spełnia wszystkie wymagania rynku - posiada również własne laboratorium.

Moce produkcyjne pozwalają na wytworzenie 30 ton produktów miesięcznie, przy czterech liniach pracujących na trzy zmiany. Inwestycja w BPP-T pozwoli zaś na zainstalowanie 7 nowych linii technologicznych o wydajności ponad 100 ton miesięcznie.

- Planujemy w przyszłości zatrudnić nowych pracowników - zapowiada Drążek.