Po bezbramkowym remisie na Camp Nou kibice Barcelony mieli nieco powodów do niepokoju przed rewanżem z Galatasaray. Słusznie, bo tureccy kibice zgotowali im gorące przywitanie, a po pół godziny meczu w jaskini wroga Duma Katalonii przegrywała 0:1 (gol Marcao po rzucie rożnym).
Xavi w ostatnim czasie tchnął jednak w drużynę nowego ducha. Piłkarze Blaugrany nawet na moment nie stracili wiary w awans. Już po niespełna 10 minutach od straty bramki stan dwumeczu wyrównał Pedri, który popisał się wykończeniem z zimną krwią, jakiej trudno zwykle spodziewać się po 19-letnich zawodnikach.
Na początku drugiej połowy gola na wagę awansu strzelił Pierre-Emerick Aubameyang. Choć okazji na podwyższenie wyniku nie brakowało, mecz zakończył się wynikiem 1:2. Goście do końca meczu musieli mierzyć się nie tylko z rywalami, ale też agresją tureckich kibiców, którzy prowokowali ich, rzucając przedmiotami z trybun. Katalończycy wyszli z wojny nerwów zwycięsko, co jest dla nich dobrym zwiastunem przed niedzielnym El Clasico z Realem Madryt.
W gronie ćwierćfinalistów Ligi Europy poza FC Barceloną są już RB Lipsk (walkowery za mecze z wykluczonym z rozgrywek Spartakiem Moskwa), Atalanta (1:0 i 3:2 z Bayerem Leverkusen), Rangers FC (1:2 i 3:0 z Crveną Zvezdą Belgrad) i Sporting Braga (1:1 i 2:0 z AS Monaco), Olympique Lyon (1:1 i 1:0 z FC Porto), Eintracht Frankfurt (1:1 po dogrywce i 2:1 z Betisem Sewilla) oraz West Ham United (2:0 po dogr. i 0:1 z Sevillą FC).
Losowanie ćwierćfinałów i półfinałów LE w piątek od godz. 13.30.
ZOBACZ TEŻ:
- Nowe informacje w sprawie kontuzji Lewandowskiego
- PSG ma dość swojej gwiazdy. Latem opuści klub?
- Legenda reprezentacji Ukrainy zostanie skreślona z kart historii?
- Kolejne rekordy Lewego. Polak w jednym rzędzie z Messim i Ronaldo
- Odrzuciła zaloty CR7, Neymara i Hamiltona. Kim jest piękna modelka? [ZDJĘCIA]
- Koniec wielkiej miłości? Piękna żona zostawiła Chicharito [ZDJĘCIA]
