Kibice nie musieli długo czekać, by krzyknąć z radości na Allianz Stadium w Turynie. W 4. minucie Arkadusz Milik strzelił bramkę i otworzył wynik meczu z Benficą. Po dośrodkowaniu Leonardo Paredesa z rzutu wolnego, to Milik znalazł sobie miejsce i posłał piłkę głową nie do obrony.
Ten gol to jego drugie trafienie na stadionie w Turynie, choć warto dodać, że ostatni ligowy mecz (remis z Salernitaną 2:2), został okraszony przez Milika golem w doliczonym czasie gry. Bramka została anulowana, została odgwizdana pozycja spalona. Jak się później okazało, wyznaczający linię spalonego Candreva został pominięty i gol Arkadiusza Milika został zdobyty prawidłowo.
Polak po celebracji obejrzał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. Tym samy niejako "załatwił sobie przepustkę" do spotkań LM, bo w kolejnym meczu Serie A będzie pauzował.
Trafienie z Benficą na 1:0 jest 10 golem Milika w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!