Liga Mistrzów: Tottenham - Manchester City 1:0
Rywalizację o półfinał mogli doskonale rozpocząć piłkarze City. W 12. minucie przy udziale systemu VAR sędzia przyznał gościom rzut karny za zagranie ręką Danny'ego Rose'a. Presji nie wytrzymał jednak Sergio Aguero, którego uderzenie z jedenastu metrów odbił Hugo Lloris. W pierwszej części spotkania nieco więcej inicjatywy posiadał Tottenham, ale nie stworzył sobie stuprocentowych sytuacji.
Drugie 45 minut także nie porwało. Pech dopadł Harry'ego Kane'a, który doznał groźnie wyglądającej kontuzji kostki i musiał opuścić boisko.
City starało się zneutralizować atuty Tottenhamu i wydawało się, że mecz w Londynie zakończy się bezbramkowym remisem. Stało się jednak inaczej. W 78. minucie po podaniu Christiana Eriksena błysnął Son Heung-Min. Koreańczyk mimo nie najlepszego przyjęcia minął obrońcę i uderzył między nogami Edersona. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Spurs na rewanż na Etihad udadzą się z minimalną zaliczką. Kwestia awansu do półfinału pozostaje jednak otwarta.
W 12. minucie Sergio Aguero nie wykorzystał rzutu karnego (obronił Hugo Lloris).
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Domy gwiazd piłki nożnej. Jak mieszkają Ronaldo, Messi i Lewandowski?
