Czerczesow miał pojawić się już na meczu z Realem Madryt (3:3). Pech jednak chciał, że UEFA zamknęła stadion dla publiczności w reakcji na burdy podczas spotkania Legia - Borussia Dortmund (0:6). Dlatego Rosjanin został w Moskwie i obejrzał hit w telewizji. Tym razem nic nie stoi na przeszkodzie, aby zawitał na Łazienkowską.
Obecny selekcjoner Rosji już dzisiaj przyleciał do Warszawy. Odbył pierwsze rozmowy w klubie, zgodził się też na udzielenie kilku wywiadów. - Kazał serdecznie pozdrowić wszystkich legionistów - napisała na Twitterze rzecznik Legii, Izabela Kuś.
Stanislaw Czerczesow ma spory wkład w ostatnie sukcesy Legii. Na stulecie klubu drużyna pod jego wodzą sięgnęła po mistrzostwo Polski i krajowy puchar. W jakiejś mierze dzięki niemu awansowała również do upragnionej Ligi Mistrzów po ponad 20 latach posuchy.
Chociaż Czerczesow miał wyniki i cieszył się zaufaniem kibiców, to 1 czerwca zdecydował się rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron. 11 sierpnia został przedstawiony jako nowy selekcjoner Rosji. Do Legii wciąż czuje sentyment, o czym świadczy nie tylko trwająca wizyta w Warszawie, ale i noszona przez niego smycz z emblematami klubu podczas treningów "Sbornej".
Mecz Legia - Sporting. Relacja NA ŻYWO w GOL24
Mecz Legia - Sporting ONLINE. Gdzie oglądać Legia - Sporting stream tv
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Legia wzięła przykład! Te polskie zespoły wygrały ważne mecze [TOP]