Media w Hiszpanii i we Francji są zgodne, choć ich interes jest przeciwny. Tu i tam uważa się, że trofeum Ligi Narodów będzie doskonałym odkupieniem win za niepowodzenie podczas tegorocznych mistrzostw Europy. Hiszpania odpadła w półfinale, przegrywając w rzutach karnych z Włochami. Francję już w 1/8 finału zatrzymała Szwajcaria.
- Mimo to wciąż mamy jedną z najsilniejszych reprezentacji - ocenił selekcjoner Francuzów Didier Deschamps po czwartkowej wygranej z Belgią 3:2, mimo że jego zespół przegrywał do przerwy 0:2 (gole Yannicka Carrasco i Romelu Lukaku po asystach Kevina De Bruyne). Kontaktową bramkę zdobył Karim Benzema po podaniu Kyliana Mbappe. Ten chwilę później doprowadził do wyrównania z rzutu karnego.
- Nie miał żadnych wątpliwości, by wykonać jedenastkę. Był zdeterminowany po tym, jak Euro zakończył bez gola - wyjaśnił Deschamps.
- Uwielbiam grać takie mecze, które wszyscy oglądają. Presja jest w nich jeszcze większa. Końcówka tego spotkania była szalona! - nie krył 22-letni napastnik Paris Saint-Germain po swoim 50. występie w drużynie narodowej. Zwycięskiego gola w 90. min strzelił Theo Hernandez.
„Francja jest przerażająca” -podsumowano w hiszpańskim dzienniku „AS”. La Roja w półfinale wyeliminowała gospodarza turnieju finałowego Ligi Narodów, czyli Włochy. W środę wygrała na San Siro 2:1. Także w Mediolanie w niedzielę odbędzie się finał (godz. 20.45, transmisja TVP 1 i Polsat Sport). Bohaterem Hiszpanów w starciu z mistrzami Europy był Ferran Torres. Skrzydłowy Manchesteru City strzelił dwa gole. Jednak z powodu urazu boisko opuścił chwilę po przerwie.
- Postanowiliśmy nie ryzykować, jednak nie wiemy jeszcze, czy będzie gotowy na niedzielę - nie krył w piątek selekcjoner Hiszpanów Luis Enrique. Torres na łamach dziennika „Marca” zapewnił jednak, że myśli o finale.
Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?
Włochy - Belgia w niedzielę o godz. 15 (TVP 1, Polsat Sport).
Łukasz Fabiański i jego najlepsze momenty w reprezentacji Polski
