Przed sesją Rady Gminnej w Sicienku kilkudziesięciu mieszkańców Trzemiętowa rozpoczęło protest. Bo na sesji radni mieli głosować uchwałę intencyjną o likwidacji ich szkoły. Pod wodzą sołtysa Rybarczyka skandowali: - Nasza szkoła! Wasze obietnice!!! Nie! Nie! Nie! My nie poddamy się!!!
Pod wodzą sołtysa Rybarczyka mieszkańcy skandowali: - Nasza szkoła! Wasze obietnice!!! Nie! Nie! Nie! My nie poddamy się!!!
Świeciło słońce. A potem padał deszcz. I stali zdeterminowani w tym deszczu przed urzędem gminy w Sicienku do końca sesji. Do godziny 16. Na obrady - tak uzgodnili z przewodniczącym rady - wejść miało tylko kilka osób z rady rodziców, trzy nauczycielki, sołtys.
Wójt i pani sekretarz gminy przedstawili uzasadnienie projektu uchwały. W gminie jest sześć szkół, w tym trzy małe. W Trzemiętowie, Samsiecznie, Strzelewie. W Trzemiętowie jest najmniej dzieci. Z przedszkolakami 134. Tylko 63 proc. dzieci uczęszcza do tej szkoły i tylko 53 proc. przedszkolaków. Pozostałe rodzice dowożą m.in. do szkół i przedszkoli bydgoskich.
- A przecież za trzy lata - przestrzega władza - będzie jeszcze 100 uczniów mniej. Lepiej więc połączyć dzisiaj dwie szkoły - w Trzemiętowie i Samsiecznie - niż likwidować w przyszłości. Klasy od 1. do 8. od 1 września tego roku będą w Samsiecznie, a trzyoddziałowe przedszkole w Trzemiętowie. Tak więc placówka w tej wsi nadal będzie służyć oświacie. Są obietnice doposażenia w przyszłości przedszkola. Ba, może tu nawet powstać świetlica wiejska! Bo miejsca jest dość.
- Byłyby utworzone nowoczesne sale do integracji sensorycznej i rehabilitacji, dostępne dla dzieci bez ograniczeń, filia poradni psychologiczno-pedagogicznej dla wszystkich dzieci z naszej gminy oraz z osobnym wejściem świetlica dla mieszkańców - to oświadczenie wójta, które otrzymałem wczoraj w przerwie obrad.
- Szanowni radni, o omawianym projekcie uchwały o zamiarze likwidacji naszej szkoły dowiedzieliśmy się w zeszłym tygodniu - mówił sołtys Wojciech Rybarczyk. - Potrzebowaliście 6 dni roboczych, by dziś - na sesji Rady Gminy - podjąć uchwałę intencyjną o przystąpieniu do likwidowania naszej szkoły. Często nad wyborem samochodu, pralki czy mebli do domu zastanawiamy się dłużej. To są małe wybory życiowe, a wy w niespełna tydzień decydujecie o przyszłości naszej szkoły.
Więcej wiadomości z Bydgoszczy i okolic na www.pomorska.pl/bydgoszcz
Dzień wcześniej wójt i radni otrzymali pismo od sołtysa i rady sołeckiej w obronie szkoły. Głos zabrały też panie ze Stowarzyszenia Kobiet Współczesnych w w Wierzchucinku oraz Koła Gospodyń Wiejskich w Trzemiętowie. Przypomniano władzy, że szkoła w tej wsi jest od 100 lat. Budynek jak i sala gimnastyczna zbudowane zostały w czynie społecznym mieszkańców.
„Mała szkoła to same zalety. Przepływ informacji nauczyciel - rodzic jest błyskawiczny. W szkole jest bezpiecznie, nie ma żadnych używek. Dzieci osiągają dobre wyniki w nauce. (...) Likwidacja tej placówki będzie miała nieodwracalny i negatywny wpływ na lokalną społeczność”.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Ale władza twierdzi, że szkoła w Trzemiętowie pod względem wyników nauczania jest najgorsza w gminie. To zabolało mocno - i rodziców, i nauczycieli. Padły więc na sesji ostre słowa. Również o tym, że nie wiadomo, czy rodzice będą chcieli wozić dzieci z Trzemiętowa do Samsieczna i przedszkolaków z Samsieczna do Trzemiętowa. Mogą przecież m.in. do Bydgoszczy, Witoldowa, Wierzchucina...
A radni? Nikt nikogo nie przekonał. Na 13 obecnych na sesji 11 było za przyjęciem uchwały o likwidacji szkoły. Trzemiętowo zapowiada, że broni nie złoży.
