Messi nie specjalnie ukrywał swoją obecność w Barcelonie – 35-letni Argentyńczyk spotkał się z liderami „Dumy Katalonii” – Sergio Busquetsem oraz Jordi Albą, a następnie udał się z nimi i żonami na wspólną kolację.


Messi przyleciał do Barcelony ze swoimi asystentami i bagażami
Przy wyjściu z restauracji znowu czekali na nich dziennikarze.
Nieoczekiwana wizyta Messiego w Barcelonie tylko pogrzewa plotki o jego powrocie do „Blaugrany”. Według dziennikarza Gerarda Romero, Leo przyleciał do Barcelony nie tylko z rodziną, ale także ze swoimi asystentami i kilkoma walizkami bagażu.
Xavi ogłosił w szatni Barcelony możliwość powrotu Messiego
Kontrakt Messiego z PSG obowiązuje do końca bieżącego sezonu i wiadomo już, że obie strony nie są zainteresowane jego przedłużeniem. Barcelona pracuje nad powrotem Argentyńczyka. Zdaniem katalońskiego dziennika „Sport”, trener Barcy, Xavi Hernandez, ogłosił już w szatni, że Messi może wrócić do katalońskiego klubu, a weterani „Dumy Katalonii” dali zielone światło na jego powrót. Według planów Xaviego, w przyszłym sezonie Lionel miałby grać jako podwieszony napastnik pod Roberta Lewandowskiego, jak miało to wcześniej miejsce z Urugwajczykiem Luisem Suarezem, co zdecydowanie zwiększyłoby siłę rażenia Barcy. „Lewy” wyraził nadzieję, że Argentyńczyk dołączy do „Blaugrany” i podkreślił, że oczekuje na przyjście tak wybitnego piłkarza, który zdecydowanie miałby poprawić jakość gry Barcy.
Leo kuszony jest jeszcze przez dwa inne kluby – amerykański Inter Miami, którego współwłaścicielem jest były angielski pomocnik David Beckham oraz saudyjski Al-Hilal Rojad, który oferuje kapitanowi „Albicelestes” 400 milionów dolarów rocznie. Messi ma się spotkać z Saudyjczykami 1 maja, aby omówić ewentualne warunki współpracy.
