W piątek do lipnowskiego ratusza zawitał kapitan Włodzimierz Wiśniewski – działacz ruchu oporu, powstaniec warszawski, żołnierz Armii Andersa. Za swoje zasługi został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Walecznych i Krzyżem Armii Krajowej. Ma też tytuł Honorowego Obywatela Miasta Lipna. Pomimo swych 92 lat jest w świetnej kondycji. Spotkał się z władzami miasta. Barwnie opowiadał o swojej działalności w Szarych Szeregach i o samym Powstaniu Warszawskim, podczas którego został ranny w głowę. Walczył w Batalionie Chrobry. Później jego losy potoczyły się tak, że trafił do Armii Andersa. Przed wojną był związany z Lipnem, gdzie zdał „małą” maturę. Jego rodzice mieszkali wówczas w Jastrzębiu. Po spotkaniu w ratuszu, kapitan Włodzimierz Wiśniewski złożył kwiaty pod Ścianą Śmierci na placu Dekerta i pod pomnikiem Armii Krajowej. Teraz mieszka w Warszawie, a do Lipna przyjechał razem z synem. Więcej w najbliższym wydaniu „Tygodnika Lipnowskiego”.Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
Małgorzata Chojnicka
W piątek do lipnowskiego ratusza zawitał kapitan Włodzimierz Wiśniewski – działacz ruchu oporu, powstaniec warszawski, żołnierz Armii Andersa. Za swoje zasługi został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Walecznych i Krzyżem Armii Krajowej. Ma też tytuł Honorowego Obywatela Miasta Lipna. Pomimo swych 92 lat jest w świetnej kondycji.