https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lista zdrowia

Hanka Sowińska
Ministerstwo Zdrowia kompletuje nową listę leków refundowanych. Z dotychczasowej ma zniknąć prawie 370 preparatów (na około 2000 specyfików). Drogie leki trafią na listę, jeśli będą miały obniżone ceny. Zagraniczne firmy mają jeszcze kilkanaście godzin na złożenie ministerstwu propozycji nowych cen.

     Obniżcie ceny!
     
Mariusz Łapiński, minister zdrowia zażądał od zagranicznych firm farmaceutycznych działających w Polsce, obniżenia cen leków. Zapewnił, że produkowane przez nie preparaty znajdą się na liście leków refundowanych, jeśli ich cena będzie niższa o 20-30 procent. Zarówno ta propozycja, jak i zapowiedź usunięcia z listy preparatów przestarzałych i mało skutecznych, zyskała spore poparcie różnych środowisk, także lekarskich.
     W ostatnich dniach szef resortu kilkakrotnie publicznie zapewniał, że już wiele firm zgodziło się obniżyć ceny leków. Mniej entuzjastycznie wypowiadał się Aleksander Nauman, wiceminister zdrowia, jednocześnie szef zespołu ds. refundacji leków, który mówił o kilku firmach. Ile ich naprawdę jest?
     - Nie mam żadnych informacji, bo zespół ciągle pracuje, a propozycje mogą napływać do wieczora (_19 marca - przyp. red). Projekt listy zostanie przedstawiony na poniedziałkowej konferencji - powiedziała nam Renata Furman, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.
     Jesteśmy za biedni
     
Przygotowywany przez resort zdrowia projekt listy refundacyjnej spełnia wszelkie standardy właściwe krajom o niskim dochodzie. Tak uważa prof. Kazimierz Roszkowski, członek zespołu ds. refundacji leków.
     - _Z tego względu nie jest słuszne domaganie się poziomu refundacji, który jest w bogatszych krajach - _powiedział.
     Roszkowski zaznacza, że wiele preparatów o bardzo niskiej cenie zostało przesuniętych z listy leków ryczałtowych (pacjent płaci 2,5 zł) do kategorii specyfików o wyższej odpłatności. -_W wielu wypadkach ich cena zbliżona jest do kwoty ryczałtu -
uspokaja.

Wiadomo na pewno, że dwóch - z czterech - producentów preparatu na raka prostaty zaproponowało obniżkę ceny o 28 proc., a firma wytwarzająca plastry przeciwbólowe - stosowane w chorobach nowotworowych - o 30 proc.

     Zdaniem ministra Łapińskiego ceny leków sprzedawanych w Polsce są o 20-30 procent wyższe niż w znacznie bogatszych krajach Unii Europejskiej. Powód?- Do tej pory zachodnie koncerny dyktowały warunki na naszym rynku.
     **Piszą do premiera

     Stowarzyszenie Przedstawicieli Firm Farmaceutycznych w Polsce oraz Izba Gospodarcza "Farmacja Polska" skierowały list otwarty do premiera Leszka Millera z prośbą o "osobiste zainteresowanie" się działaniami resortu zdrowia.
     "Ze zdziwieniem słuchamy słów przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia jawnie deklarujących wsparcie przemysłu rodzimego kosztem firm zagranicznych. Byliśmy do tej pory przekonani, że zadaniem ministra zdrowia jest zapewnienie sprawnego systemu ochrony zdrowia w kraju, a nie walka z inwestorami zagranicznymi. Prowadzone przez nas firmy zapewniają polskim pacjentom dostęp do leków najbezpieczniejszych, najskuteczniejszych i najnowocześniejszych. Czy właśnie z tym należy walczyć?" - napisano w liście.
     Jak ministerstwo komentuje list? - Stowarzyszenie często szermuje twierdzeniem, że działa dla dobra pacjenta. Nie wątpimy w to, ale to nie jest najszczęśliwszy argument. Firmy farmaceutyczne, które są w większości spółkami akcyjnymi, pilnują przede wszystkim interesu akcjonariuszy - twierdzi rzeczniczka resortu.
     ***
     
Wymuszenie na zagranicznych firmach farmaceutycznych obniżki cen leków spowodowało, że ministra Łapińskiego otacza coraz szerszy krąg zwolenników. Nic dziwnego! Z prostego rachunku ekonomicznego wynika, że będzie to z korzyścią dla państwa i pojedynczego obywatela. Obawiam się natomiast, że liczba specyfików z nową, niższą ceną nie będzie oszałamiająca. Gdyby firmy poddały się ministerialnemu dyktatowi, już byłoby o tym głośno. **

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska