https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Listonosze wyjdą na ulice, żeby walczyć o wyższe pensje

Piotr Nowak
Chcą podwyżek i lepszych warunków pracy. Nawet 100 pracowników Poczty Polskiej zapowiada udział w sobotniej pikiecie w Lublinie.

- Większość z nas zarabia od 1500 do 1700 zł „na rękę” miesięcznie. Nie da się z tego wyżyć - skarży się Piotr, listonosz z 19-letnim stażem. Pracownicy Poczty Polskiej z Lublina i innych części regionu będą demonstrować swoje niezadowolenie. W najbliższą sobotę wyjdą na ulice, by domagać się podwyżek i lepszych warunków pracy.

Poczta Polska zatrudniła w tym roku 600 osób. Wśród nowych listonoszy wynagrodzenie zasadnicze wynosi 2050 - 2150 zł brutto na umowę o pracę (to ok. 1500 zł netto). - Natomiast przeciętne miesięczne wynagrodzenie w grupie listonoszy w regionach sieci jest wyższe - informuje Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej. Pracownicy otrzymują m.in. dodatek za staż pracy, premię roczną i wynagrodzenie za nadgodziny.

Spółka prowadzi też program motywacyjny. Za pracę w szczycie świątecznym (od listopada do grudnia) pracownicy otrzymują 200 zł brutto za niekorzystanie ze zwolnień lekarskich oraz 450 - 600 zł za realizację planów sprzedażowych.

- Plany są tak zaprojektowane, że nikt nie jest w stanie ich zrealizować. Jednocześnie zabrano nam premie czasową i zadaniową - podkreśla listonosz.

Ostatnio dyrekcja obiecała pracownikom wypłatę dodatkowych pieniędzy jeszcze przed świętami. Osoby, które zarabiają do 4 tys. zł brutto i mniej otrzymają po 400 zł brutto, pracownicy, którzy zarabiają więcej - 200 zł. Jednak listonosze nie rezygnują z sobotniego protestu. Pikietę na pl. Łokietka rozpoczną o godz. 11. Następnie przejdą deptakiem przed Pocztę Główną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska